Trzy spotkania dzielą nas od poznania zwycięzców trwającego ESL One Cologne 2017. Dziś kibice będą świadkami dwóch półfinałów, gdzie zobaczymy Natus Vincere, Cloud9, FaZe i SK Gaming!
Zawody w Kolonii zmierzają powoli do końca, co może nieco smucić fanów, ponieważ przez ostatnie kilka dni byliśmy świadkami naprawdę wielkich emocji i świetnych zagrań. Dziś powinno być dokładnie tak samo, bowiem na placu boju pozostały nam tylko cztery najlepsze formacje. W obu meczach będziemy świadkami rywalizacji Europy i Ameryki. Na początek o 16:00 Natus Vincere podejmować będzie Cloud9.
Faworytami wydają się zawodnicy dowodzeni przez Denisa “seizeda” Kostina. Na’Vi podczas ESL One Cologne 2017 przegrało tylko z Team Liquid, a już w fazie pucharowej zdołało wyeliminować faworyzowane G2. Na korzyść ukraińskiej organizacji przemawia fakt, że jej reprezentanci już raz pokonali C9 w Kolonii. W fazie zasadniczej simple i spółka wygrali 34 do 32 i być może w sobotę też zobaczymy tak emocjonujący pojedynek.
W drugim meczu SK Gaming będzie chciał dotrzeć do kolejnego finału i zagrnąć czek na 100 000 dolarów. Powstrzymać ich będzie chciało FaZe, które w pierwszym etapie radziło sobie dość nierówno – wynik 3:2 – ale już w ćwierćfinale pokazało się z dobrej strony, grając na Team Liquid i wygrywać 2:0.
Rywalizacja Natus Vincere zaplanowana jest na 16:00, natomiast SK Gaming zagra z FaZe o 19:50. Stream dostępny będzie m.in. na polskim i angielskim streamie ESL.TV.