Wystartował pierwszy dzień rozgrywek w ramach IEM Cologne 2023. Zwycięstwa w meczach otwierających trafiły do Monte oraz fnatic, które potrzebowało trzech map oraz dogrywki, by udowodnić swoją wyższość nad Cloud9.
Pierwsza połowa na Mirage rozgrywała się zdecydowanie pod dyktando zawodników Monte. Można było tutaj mówić nawet o dominacji, ponieważ w ataku zainkasowali oni aż 11 rund. W dalszej części pojedynku na tej mapie, GamerLegion zbliżyło się jeszcze do rywali 4 rundami, ale brakujące kilka rund i tak trafiło do Monte, dając im pierwsze zwycięstwo w tym Best of 3.
Sytuacja wyrównała sie na Overpass, gdzie GamerLegion pokazał się z dobrej strony w ofensywie (7:8). Po zmianie stron, gracze Monte szybko powiększyli swoją przewagę, wkrótce wygrywając również na tej mapie, tym samym zwyciężając w całym spotkaniu.
| GamerLegion | 0–2 | Monte | ||
| Mirage 8:16, Overpass 11:16 | ||||
Mimo, że Cloud9 było w tym spotkaniu uważane za faworyta, rozgrywka na Vertigo wyglądała dość wyrównanie. Siedem rund dla fnatic w pierwszej połówce po stronie ofensywnej nie wystarczyło, by przekonwertować to w zwycięstwo.
Na Anubis to fnatic czuło sie zdecydowanie lepiej, szybko zdobywając kilka rund z rzędu jako CT (6:0). Zawodnicy C9 nie pozwolili jednak na dominację w tej połówce, a przy zmianie stron mieli na swoim koncie 6 punktów. W kontynuacji tej mapy fnatic ani na chwilę nie oddało prowadzenia, konsekwentnie zdobywając rundę za rundą. Wkrótce można było przejść do decydującego Ancient.
Wydawało się, że Cloud9 miało nieco więcej kontroli na ostatniej mapie, ponieważ ich ataki dały im aż 9 rund zaliczki. Po zmianie stron rolę się jednak odwróciły, a wtedy to fnatic zdobywało 6 punktów z rzędu jako ekipa terrorystów. To nie był koniec, bo reprezentanci amerykańskiej organizacji powrócili z równie dobrą odpowiedzią. Koniec końców, potrzebna była dogrywka, w której fnatic poradziło sobie zdecydowanie lepiej.
| fnatic | 2–1 | Cloud9 | ||
| Vertigo 13:16, Anubis 16:10, Ancient 19:16 | ||||