MOUZ NXT i Anonymo zagrają o play-offy Pinnacle Cup III. ENCE gra o zamknięte kwalifikacje do BLAST Premier

fot. GG League

Czeka nas bardzo ekscytujący dzień! EMERITOS BANDITOS rozpoczyna zmagania w fazie play-off czterdziestego sezonu ESEA Intermediate. Co za tym idzie – toczyć się będzie walka o awans do ESEA Main. Polacy potrzebują zaledwie jednego zwycięstwa, by po wielu sezonach opuścić szczebel Intermediate. Na serwerze pojawią się również inni Polacy.

Niemałe zainteresowanie wzbudzi dziś mecz EMERITOS BANDITOS. Jednak walki wieczoru zawsze zaplanowane są na koniec i nie inaczej będzie dziś. Poza EB, a także przed starciem kultowej drużyny czekają nas jeszcze trzy pojedynki z udziałem Polaków.

Czwartkowy maraton spotkań wystartuje o godzinie 13:00, kiedy to MOUZ NXT zmierzy się z Finest w ramach potyczki drużyn z bilansem 2-1 w Pinnacle Cup III. Młode “Myszy” w ostatnim czasie nie zachwycają specjalnie wynikami. Ponadto w składzie doszło do zmiany, ponieważ Jon “JDC” de Castro przeszedł do głównego MOUZ, a w jego miejscu pojawił się Jimi “Jimpphat” Salo. Być może to właśnie z winem gracz niemieckiej organizacji powróci do normy? MOUZ NXT pokonało już Into the Breach oraz GamerLegion, ale przegrało z BLUEJAYS. Z kolei 54. siła świata górowała nad SINNERS i Endpoint, aczkolwiek nie poradziła sobie z 4glory. Mówiąc natomiast o dzisiejszym meczu – zwycięzca awansuje do fazy play-off Pinnacle Cup III. Na serwerze zapowiada się zacięta walka, ponieważ Miłosz “mhL” Knasiak i jego koledzy zajmują 48. lokatę w światowym rankingu HLTV, podczas gdy Finest 54.

CZYTAJ TAKŻE: Streamerka grozi samobójstwem i strzelaniem w siedzibie Twitcha za to, że dostała bana

W takiej samej sytuacji położone jest Anonymo Esports, które również ma bilans 2-1 i zagra dziś z Copenhagen Flames o przepustkę do play-offów. “Anonimowi” świetnie rozpoczęli rywalizację w tej imprezie, ponieważ wypracowali sobie bilans 2-0 po wygranych z Tricked i KOVĄ. 4glory natomiast okazało się ekipą nie do przejścia. Duńczycy również po dwóch starciach mieli status “na zero” po tym, jak triumfowali z Young Ninjas i Endpoint. W ich przypadku to BLUEJAYS okazało się mocniejsze. Przed podopiecznymi Adriana “imd” Piepera bardzo trudne zadanie, ponieważ spotkają się na serwerze z 15. siłą świata. CF zajęło przecież 13-16. miejsce na IEM-ie Katowice po tym, jak przegrało z Virtus.pro i Gambit Esports. 

Jednocześnie, czyli o godzinie 16:00 toczyć się będą zawody pomiędzy ENCE a MAD Lions. Samo spotkanie rozegra się w ramach zamkniętych kwalifikacji FantasyExpo EU Champions Spring 2022. Stawka jest niemała, wszak wygrany awansuje do kwalifikacji FantasyExpo EU Champions Spring 2022 – BLAST Premier, a więc eliminacji, w których stawką będzie slot na BLAST Premier Spring Showdown. “Ośmiorniczki” są w znakomitej formie, co potwierdziły w ubiegłym tygodniu grą w grupie B piętnastego sezonu ESL Pro League. Olek “hades” Miśkiewicz i jego kompani na pięć spotkań przegrali zaledwie jedno, a pokonali m.in. FaZe Clan czy Team Vitality. Ponadto na ten moment są uważani za dziewiątą siłę na świecie. Natomiast podopieczni Jakuba “kubena” Gurczyńskiego mają na swoim koncie 16-18. miejsce w Pinnacle Cup III. Bezsprzecznie będą chcieli się zaprezentować z jak najlepszej strony.

Harmonogram czwartkowych spotkań Polaków prezentuje się następująco:

13:00 | MOUZ NXT vs. Finest – BO3 [Transmisja]

16:00 | Anonymo Esports vs. Copenhagen Flames – BO3 [Transmisja]

16:00 | ENCE vs. MAD Lions – BO3 [Transmisja

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje