NaToSaphiX⁠ kończy kontrakt w Nordavind i szuka nowych wyzwań

fot. ESL/Adela Sznajder

Wraz z końcem 2020 roku wielu zawodnikom Counter-Strike: Global Offensive wypełniły się kontrakty. W tym gronie znalazł się Niels-Christian “⁠NaToSaphiX⁠” Sillassen, były już reprezentant Nordavind.

Duńczyk w swojej karierze reprezentował wiele lokalnych ekip, ale większemu gronu dał się poznać dzięki występom w Sprout, z którym miał okazję zagrać podczas m.in. Copenhagen Games 2018, Games Clash Masters 2018 czy Bucharest Gaming Week Invitational. W 2019 roku 24-latek zaliczył krótki epizod w LPSP!, a następnie otrzymał ofertę Heroic, czyli jedno z czołowych duńskich marek. Transfer do rodzimej ekipy pozwoliło Sillassenowi wystąpić na dużo bardziej prestiżowych imprezach jak ESL Pro League Season 9, ESL One: Cologne 2019 i Intel Extreme Masters XIV Chicago. Wymarzone miejsce szybko okazało się problemem, aż w końcu jego miejsce zajął Johannes “b0RUP” Borup.

Po czterech miesiącach przerwy NaToSaphiX wrócił do gry i w styczniu 2020 zasilił nieźle rokujący skład Nordavind, jednak i tam nie zagrzał długo miejsca. Po siedmiu miesiącach organizacja zdecydowała się przenieść Duńczyka na ławkę rezerwowych. Od sierpnia 24-latek przebywał na ławce rezerwowych i czekał na nowego pracodawcę, który wykupi jego kontakt. Tak się nie stało, dlatego Sillassen musiał poczekać do końca roku, by wypełniła się umowa.

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje