Odświeżone Na’Vi, OG i Astralis, czyli piątek z BLAST Premier

fot. PGL

Wakacyjna przerwa w CS:GO to już przeszłość, ale nadal debiutujemy, jeśli chodzi o odświeżone składy i w ogóle BLAST Premier Fall Groups. Piątek to dopiero drugi dzień zmagań i wydaje się, że to właśnie dziś wszystko rozkręci się na dobre. Początek weekendu jest równoznaczny z trzema, a nie dwoma spotkaniami. W planach m.in. debiut międzynarodowego składu Natus Vincere, a także Maciej “F1KU” Miklas w akcji ze swoim również przemeblowanym OG. 

Społeczność CS:GO ciekawa przemeblowanego składu Na’Vi i OG

Dzisiaj kibice będą mieli o jeden mecz do oglądania więcej w porównaniu do wczoraj. Co prawda zawody się rozpoczęły, ale w kontekście emocjonujących spotkań można mówić wyłącznie o drugim, z udziałem Complexity Gaming i Ninjas in Pyjamas. Przypomnijmy, że w pierwszym Team Vitality przejechał się po Evil Geniuses.

Piątek natomiast rozpocznie się od konfrontacji z udziałem Heroic i BIG. Znajdą się tacy, którzy zastanawiają się, czy po przerwie Duńczycy nadal będą stanowić o sile światowego CS-a i słusznie. Przed okresem wypoczynku formacji ze Skandynawii szło naprawdę dobrze. Sporo ekip jednak pokusiło się o zmiany jak chociażby pierwszy rywal lidera światowego rankingu HLTV – BIG. Do niemieckiej organizacji zawitało aż trzech nowych graczy, w tym Polak – Mateusz “mantuu” Wilczewski, który stał się nominalnym snajperem. W roli faworyta bezsprzecznie stawiani są Casper “cadiaN” Møller i jego koledzy, którzy okres zgrywania się i dopracowywania mają już dawno za sobą, podczas gdy w szeregach organizacji zza naszej zachodniej granicy najprawdopodobniej nie wszystko jeszcze zostało dopięte na ostatni guzik.

CZYTAJ TAKŻE: Przemyślana skrzynka? Recenzja obudowy Cooler Master MasterBox TD500 Mesh V2

Największa publika powinna jednak zgromadzić się o godzinie 15:00, kiedy to do akcji wejdzie Natus Vincere. Ukraińska organizacja zdecydowała się na konkretnę przebudowę i to przebudowę przez duże “P”. Na pokładzie pozostała tylko dwójka dotychczasowych zawodników – Oleksandr “s1mple” Kostyliev oraz Valerij “b1t” Vakhovsjkyj. Dokładnie 30 czerwca kibice Na’Vi dowiedzieli się o nowym tercecie w postaci Ivana “iM-a” Mihaia, Justinasa “jL-a” Lekaviciusa oraz Aleksiego “Aleksib-a” Virolainena, który będzie zajmował się obowiązkami prowadzącego. Na początek przyjdzie im się zmierzyć z Astralis, w którym również doszło do przetasowań. Co prawda organizacja z Danii nadal została przy starym modelu w kontekście rodzimego składu, ale zmiany to zmiany. Johannes “b0RUP” Borup i Victor “Staehr” Staehr zastąpili Lukasa “gla1ve’a” Rossandera i Andreasa “Xyp9x-a” Højsletha. Tak więc szykują się interesujące zawody, w których nie można wykluczyć braku niedociągnięć po obu stronach.

Na zakończenie piątku wystartuje jeszcze rywalizacja w zbiorze C. O awans do finału górnej drabinki powalczą FaZe Clan oraz OG Esports. Ten mecz z kolei powinien zainteresować polskich kibiców, ponieważ na serwerze pojawi się Maciej “F1KU” Miklas. To jednak niejedyny powód, ponieważ Rodak jako jedyny “ostał się” na pokładzie OG w tym okienku transferowym. Do duńskiej organizacji zawitała cała trójka zawodników, a po czterech miesiącach spędzonych na ławce rezerwowych do głównej piątki wrócił Nemanja “nexa” Isaković. Mimo że FaZe Clan to trzecia siła świata, to podopieczni Caspra “ruggaha” Due mogą upatrywać swoich szans w słabszej dyspozycji tego zespołu jeszcze przed przerwą. Nadal jednak aktualna forma po miesięcznej przerwie jest jak wróżenie z fusów i dopiero pierwsze starcia zaczną odpowiadać na nurtujące pytania kibiców.

Harmonogram piątkowych spotkań BLAST Premier Fall Groups prezentuje się następująco:

12:00 | Heroic vs. BIG – BO3

15:00 | Natus Vincere vs. Astralis – BO3

18:30 | FaZe Clan vs. OG Esports – BO3

Te wszystkie trzy spotkania będzie można obejrzeć wraz z polskim komentarzem na oficjalnym kanale Piotra “Izaka” Skowyrskiego na Twitchu. Dostać się do niego można klikając tutaj

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje