Piękne przełamanie! EMERITOS BANDITOS z czwartym zwycięstwem w ESEA Intermediate

fot. www.facebook.com/UMKTV/

Można odetchnąć z ulgą! Po dwóch porażkach z rzędu EMERITOS BANDITOS się przełamało i wygrało spotkanie z rosyjską drużyną FREEDOM GAMING.

Spotkanie pomiędzy EMERITOS BANDITOS a FREEDOM GAMING rozgrywało się na Inferno. Ekipa z Polski przegrała rundę nożową, przez co Rosjanie wybrali stronę antyterrorystów. To jednak Jarosław “pashaBiceps” Jarząbkowski i jego koledzy wygrali premierową odsłonę, w której postanowili podejść na A. Chwilę później było naprawdę gorąco, bo mimo przyzwoitego wyposażenia ze strony ekipy znad Wisły, ta musiała walczyć do samego końca. W sytuacji jeden na jeden poradził sobie Izak, a więc na tablicy wyników zabłysło 2:0. Jednak nie można odmówić chaosu, który panował w szeregach “Emerytowanych”, a także błędów w komunikacji. To przełożyło się na szybko zdobyte oczko przez oponenta. EB w mgnieniu oka sobie z tym poradziło i uspokoiło atmosferę, przez co zaczęło łapać rytm. Dobre decyzje przełożyły się na cztery punkt przewagi (5:1), ale raczej mało kto się spodziewał, że karty zaraz się odwrócą. Po kilkunastu minutach na tablicy wyników mogliśmy ujrzeć remis po pięć, ale na nim się nie skończyło, bo Rosjanie wysunęli się nawet na prowadzenie (5:8). Do przełamania po siedmiu przegranych z rzędu doszło w rundzie numer czternaście, kiedy to EMERITOS BANDITOS postanowili szybko wjechać na A, co okazało się skuteczne. Przed przerwą rodacy do FG tracili trzy punkty (6:9).

Po zmianie stron w pistoletówce co prawda łatwo nie było, bo FREEDOM GAMING zaatakowało bananem obszar bombowy B, ale mimo ich przewagi Polacy zdołali odbić i taką odsłonę wygrać. Oczywiste problemy z ekonomią w szeregach Kirilla “Sparatana04” Kudinova i jego kolegów spowodowały kolejny remis w tym starciu (9:9). Dużo o sobie dawał znać Mateusz “PAGO” Pągowski, który naprawdę nie dawał litości swoim rywalom. Mimo przerwy ze strony przeciwnika, ta nie wytrąciła naszych, którzy triumfowali w rundzie za rundą, przez co przy wyniku 16:9 nastąpił koniec meczu.

EMERITOS BANDITOS 1:0 FREEDOM GAMING – Inferno 16:9

To czwarta wygrana EMERITOS BANDITOS w rozgrywkach 37. sezonu ESEA Intermediate. Kolejne spotkanie zawodników dowodzonych przez Tomka “phra” Wójcika zaplanowano na 25 maja, a więc nadchodzący wtorek. To właśnie wtedy dojdzie do polskich derbów, bo przeciwnikiem będzie Coresairs. Ten zespół radzi sobie dobrze, bo na swoim koncie ma już cztery wygrane i zaledwie jedną porażkę.

 

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje