Już tylko kilkadziesiąt minut dzieli nas od kolejnego spotkania Virtus.pro z SK Gaming. Polacy będą mieli okazję do rewanżu za poprzednie dwa majory, a stawką jest awans do półfinału ESL One New York.
Obie drużyny, Virtus.pro i SK Gaming, po trzech rundach fazy grupowej osiągnęły wynik 2-1, co oznacza, że zwycięzca tego starcia będzie mógł liczyć na awans do fazy play-off nowojorskiego lana, a przegrany będzie musiał jeszcze dziś w nocy kontynuować walkę w ostatniej, piątej rundzie grupowej.
SK Gaming, które na pierwszym miejscu w rankingach utrzymuje się od marca bieżącego roku, przez długi czas udało się utrzymać świetną formę. Mimo potknięć takich jak odpadnięcie z grupy DreamHack Masters Malmo, Brazylijczycy po raz kolejny udowodnili swoją dominację na majorze ESL One Cologne.
Przeciwnikiem Gabriela “Fallena” Toledo i spółki będzie nie kto inny jak polscy reprezentanci Virtus.pro. Złota Piątka od początku roku rośnie w siłę, a ich dyspozycję na miarę wyników sprzed lat potwierdził triumf w prestiżowych rozgrywkach ELEAGUE.
Obie drużyny, które zajmują obecnie najwyższe pozycje w rankingu HLTV.org, w swojej historii spotkały się tylko dwa razy – w ćwierćfinałach i półfinałach tegorocznych majorów. W obu przypadkach były to, wydawać by się mogło, niekończące się BO3 z udziałem dogrywek, ostatecznie po wyrównanej walce wpadające na konto Brazylijczyków.
Czy tak będzie dzisiaj? Tego nie przewidzimy, ale możemy liczyć na świetnego CS-a w wykonaniu obu drużyn. Mecz rozpocznie się tuż po trwającym spotkaniu Fnatic – Liquid, ok. 30 minut po północy. Transmisja w ESL.TV.