Pora zakończyć tygodniowy maraton czwartym meczem EMERITOS BANDITOS

fot. Pasha Gaming Camp / Radosław Makuch

To był bardzo owocny tydzień w wykonaniu EMERITOS BANDITOS, ale jeszcze się nie zakończył. Czas na ostatnie, czwarte spotkanie na ten tydzień w wykonaniu “Emerytowanych”.

Ostatnie dwa dni zdecydowanie należały do graczy EMERITOS BANDITOS. Najpierw we wtorek wygrali po trzech bardzo emocjonujących dogrywkach polskie derby, a wczoraj zmiażdżyli Holendrów. Dziś czas na podsumowanie tego tygodnia pojedynkiem z Hiszpanami.

EB po raz pierwszy w 38. sezonie ESEA Intermediate zagra na Inferno. Przeciwnikiem formacji znad Wisły będzie Souldazz wywodzące się z Hiszpanii. Jednak za wiele nie możemy o nim powiedzieć, a w zasadzie to nic. To wszystko za sprawą tego, że dzisiejsze zawody będą inauguracją rozgrywek przez właśnie ten zespół. Natomiast jeśli chodzi o Piotra “Izaka” Skowyrskiego i spółkę, to śmiało można stwierdzić, że zaczynają się rozkręcać. Co prawda pierwsze starcie zostało przez nich przegrane, ale to raczej przez brak koncentracji. Jednak we wtorek i środę pokazali prawdziwy charakter i mogą się pochwalić bilansem w postaci dwóch zwycięstw i porażki.

Dlaczego zatem nie zakończyć świetnie tego trudnego tygodnia kolejnym, trzecim triumfem? Trudno cokolwiek więcej powiedzieć, wszak wszystkie starcia w fazie zasadniczej są rozgrywane w formacie BO1. Tym bardziej przecież, że sam oponent nie rozegrał jeszcze ani jednego pojedynku.

20:30 | EMERITOS BANDITOS vs. Souldazz – Inferno [Transmisja]

Wszystkie informacje i szczegóły na temat występów EMERITOS BANDITOS w 38. sezonie ESEA Intermediate znajdziecie pod tym odnośnikiem.

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje