Na tej “większej” części sceny esportowej trwa posucha, ze względu na trwający w tym czasie off-season. Wciąż jednak swoje mecze rozgrywają polscy zawodnicy. Tym razem PRIDE podejmie walkę z Gatekeepers
W ostatnim czasie PRIDE radzi sobie całkiem przyzwoicie, wygrywając znaczną część spotkań, a kiedy już noga im się podwinie, to zwykle brakuje naprawdę niewiele, by odwrócić wynik na swoją korzyść. Przykładem takich meczów mogą być rozgrywki z Flipsid3 oraz Tricked, obie zakończone rezultatem 16:14, tyle że w obu wynik był odwrotny. Wcześniej zaś “nasi” pokonali undefined, czyli duńską ekipę z “CadiaNem” w składzie, jak również zremisowało z Team Kinguin w ramach ESL Mistrzostw Polski.
Po stronie Gatekeepers było nieco gorzej. Formacja co prawda zwyciężyła z GameplayDNA (2-1), ale uległa chociażby undefined (14:16), Flipsid3 (12:16) czy Team Kinguin (6-16). Spotkanie z PRIDE przemawia więc na korzyść Polaków, choć jak zwykle zadecyduje tutaj rozgrywana mapa, czyli Inferno.
Mecz w formacie BO1 rozpocznie się o godzinie 21:00. W tabeli ESEA Premier aktualnie prowadzi Team Kinguin z 14 wygranymi i zaledwie dwoma porażkami.
PRIDE vs Gatekeepers (BO1) – 21:00 STREAM