Rainbow Six Pro League zmienia format i będzie bardziej przypominać ten, który znamy z CS:GO

Z esportem Rainbow Six: League bywało różnie. Teraz jednak, wraz z zapowiedzią zmiany formuły oficjalnej ligi, rozgrywki być może staną się jeszcze bardziej emocjonujące.

Rainbow Six: Siege radzi sobie doskonale. W momencie pisania tego artykułu tytuł plasuje się na piątym miejscu w rankingu najchętniej ogrywanych gier na Steamie (wskaźnikiem jest tu liczba jednocześnie grających graczy). A przypominamy, że główną platformą dystrybucji produkcji jest Uplay, nie uwzględnione zostały również wersje konsolowe.

Do tej pory głównym turniejem w Rainbow Six: Siege było Six Invitational, organizowane w lutym. I to się akurat nie zmienia, ale teraz zostaną wprowadzone zmiany w strukturze ligi, co zaowocuje dwoma półrocznymi sezonami z finałami na końcu rozgrywek – od czerwca do listopada potrwa sezon ósmy, sezon dziewiąty zaś rozpocznie się w grudniu i potrwa do maja 2018 roku. Łączna pula nagród wyniesie 275 000$.  W związku z tym, że zmiana zostanie wprowadzona dopiero na wiosnę, potrzebny będzie “sezon przejściowy”. Takowym okaże się siódmy, który potrwa raptem trzy miesiące (od marca do maja 2018).

Pojawi się też więcej okazji do oglądania ciekawych rozgrywek. Do wprowadzonego już Six Invitational z pulą 500 000$ dołączy Six Major z 350 000$ do zaoferowania. Skojarzenie z CS:GO jest jak najbardziej uzasadnione. Co ciekawe, w przeciągu całego roku pojawi się też kilka turniejów rangi Minor dla – jak nazwa wskazuje – zespołów z tzw. niższych tierów. Brzmi znajomo, nieprawdaż?

Jeśli jesteście ciekawi rozgrywek Rainbow Six: Siege na najwyższym poziomie, w dniach 13-18 lutego zostanie rozegrany wspomniany turniej Invitational.

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje