Genesis ponownie odkrył przed graczami sprzętowe nowości! Wśród nowego sprzętu od polskiego producenta, na światło dzienne wyszła między innymi nowa bezprzewodowa myszka Zircon 500, którą przetestujemy!
Recenzja Zircon 500 – bezprzewodowa myszka od Genesis
Sporo nowości zaserwował nam w ostatnim czasie Genesis. Nowe klawiatury, słuchawki i świeżutka myszka trafiły do sprzedaży polskiego producenta. Jeżeli chodzi o myszki, to do tej pory Genesis specjalnie nie brylował ,lecz czy tym razem się to zmieni? Zircon 500 to nowa propozycja, która już na początek może pozytywnie zaskoczyć. Wszystko przez niewielką cenę za bezprzewodowego gryzonia.
Specyfikacja techniczna Zircon 500
- Długość 119 mm
- Szerokość 62 mm
- Wysokość 38 mm
- Komunikacja: Bezprzewodowa lub Przewodowa
- Interfejs: 2.4 GHz, Bluetooth, USB
- Sensor: Optyczny
- Model sensora: Pixart PMW3325
- Maksymalna rozdzielczość: 10000 DPI
- Rozdzielczość: 200 – 10000 DPI
- Liczba przycisków: 6
- Liczba programowalnych przycisków: 5
- Programowalne przyciski: Tak
- Długość przewodu: 1,6 m
- Oplot przewodu: tekstylny
- Zasięg: 10 m
- Model przełączników: Kailh 4.0
- Żywotność przycisków: 60 mln.
- Akceleracja: 20 G
- Częstotliwość próbkowania: 1 000 Hz
- Maksymalna szybkość śledzenia: 100 inch/s
- Maksymalna szybkość przetwarzania danych: 4600 FPS
- Obsługa makr: Tak
- Dodatkowe funkcje: Regulacja DPI i LOD
- Wbudowana pamięć
- Przełącznik ON/OFF, Technologia oszczędzania baterii, Trzy tryby komunikacji, Wbudowana pamięć, Wytrzymałe Kailh GM 4.0 przełączniki
- Typ ślizgacza: PTFE
- Oprogramowanie: Tak
Pierwsze wrażenia i budowa Zircona 500
Genesis wreszcie postawił na myszkę bezprzewodową, która dostępną będzie na stałe w sprzedaży. Trzeba przyznać, że tego nieco brakowało polskiemu producentowi. Zircon 500 na pierwszy rzut oka wygląda naprawdę solidnie – smukła, niewielka budowa o profilu dla praworęcznych może skusić niejednego.
Na spodzie producent postawił na trzy ślizgacze PTFE – jeden duży oraz dwa mniejsze. Dodatkowo Genesis dorzucił także skrytkę na USB, co staje się coraz bardziej popularne w modelach bezprzewodowych. Oczywiście w zestawie nie zabrakło kabelka w oplocie o długości 1,6m.
Przeczytaj więcej – Rozsiądź się wygodnie
recenzja fotela Genesis Astat 700
Smukłość i dwa kolorystyczne oblicza Zircon 500
Zircon 500 otrzymał dwie wersje kolorystyczne – czarną i białą. Każda z nich posiada małe podświetlenie pod scrollem, oznaczające czułość DPI. Fajny i prosty sposób, aby przekazać użytkownikom, jaki aktualnie mają ustawiony tryb. Zastanawiam się jednak, czy to miejsce nie byłoby lepsze na określenie stanu baterii, jednak jest jak jest.
Trzeba przyznać, że Zircon 500 nie należy do małych ani dużych myszek. Określiłbym gryzonia ze średniej półki wielkościowej i który wiele zawdzięcza po prostu swojej dobrze dobranej smukłości. Myszkę dobrze trzyma się w dłoni, mimo braku po bokach taśm, których jestem fanem.
Zircon 500 w boju
Najnowsza propozycja od Genesis na pierwszy rzut oka prezentuje się naprawdę dobrze, jednak jak sprawdzi się w boju? Producent postawił tutaj na przełączniki Kailh 4.0, które do cichych nie należą, jednak są sprawdzone. Lekko chropowaty odgłos klikania to jednak ich jedyna wada w takim tanim modelu jakim jest Zircon 500. Wszystko przez szybką, wyczuwalną aktywację i dobrą amortyzację.
Genesis popełnił jednak jeden mały błąd, który może niedługo naprawi. Producent nie poinformował ile myszka wytrzyma na jednym naładowaniu akumulatora, którego pojemność to 300 mAh. To jednak po to jest recenzja, aby to sprawdzić. Myszka przy częstotliwości raportowania na poziomie 500 Hz i na połączeniu radiowym potrzebowała naładowania po około 75 godzinach użytkowania. Trzeba przyznać, że to całkiem niezły wynik, jak na myszkę za tak niewielką kwotę. Natomiast naładowanie myszki do pełna, zajęło nieco ponad półtorej godziny. Warto dodać, że Genesis dorzucił także tryb uśpienia – gdy myszka nie jest używana dłużej niż 6 minut (ustawienie fabryczne), to po prostu zasypia i przy pierwszy ruchu, ponownie się włączy.
Oprogramowanie
Jestem ciekawy, czy dożyje momentu, kiedy to Genesis wreszcie stworzy dedykowane oprogramowanie dla swojego całego sprzętu, a nie dla każdego praktycznie osobno. To jednak Zircon 500 doczekał się programu, który jest bardzo prosty w obsłudze i umożliwia nam podstawowe zmienianie parametrów. Tak naprawdę dostaliśmy wszystko czego potrzebujemy i za to plusik dla polskie marki.
Podsumowanie Recenzji Zircon 500
Trzeba przyznać, że Genesis wypuścił naprawdę dobrego, taniego i co ważne, bezprzewodowego gryzonia. Zircon 500 kosztuje w okolicach 110 złotych, zależnie od sklepu i to tutaj robi naprawdę duże wrażenie, jak za gamingową myszkę bezprzewodową. Dwie wersje kolorystyczne, dedykowane oprogramowanie, smukła i dobra budowa pozwalają naprawdę cieszyć się niezłym sprzętem, za niewielką cenę. Czy to najlepsza myszka do tej pory od polskiego producenta? Można śmiało powiedzieć, że tak.
Sprzęt w postaci myszki Zircon 500 do recenzji został dostarczony przez firmę Genesis lub firmę marketingową/PR’ową zajmującą się daną marką na rynku polskim. Portal Respawn.pl za tę recenzję przyjął gratyfikację w formie recenzowanej myszki. Firma nie miała żadnego wpływu na opinię wystawioną przez portal Respawn.pl oraz nie miała wpływu na autora niniejszej recenzji. Autor rozumiany jako redaktor portalu Respawn.pl