No i startuje pierwsze poważne granie w ramach CS-a 2! Rozpoczynający się IEM Sydney nie będzie turniejem wolnym od wielu podtekstów. Przede wszystkim będzie to pierwsze wielkie wydarzenie, które rozegra się w nowym Counter-Strike’u. W Australii nie brakuje Polaków. W pierwszej serii gier najciekawiej z ich udziałem prezentuje się konfrontacja pomiędzy Januszem “Snaxem” Pogorzelskim z GamerLegion, który stanie naprzeciwko podopiecznych Filipa “NEO” Kubskiego z FaZe Clanu.
IEM Sydney 2023 – świetny tydzień przed nami
Mimo że na Intel Extreme Masters Sydney 2023 nie pojawiła się żadna w pełni polska ekipa, tak nie ma na co narzekać. W akcji ujrzymy w sumie pięciu Polaków, w tym czterech zawodników. Piąty z nich to trener – NEO. Niemniej jednak zainteresowanie zmaganiami jest ogromne. W końcu najlepsze drużyny wręcz światowa śmietanka i czołówka po raz pierwszy rozegrają oficjalne spotkania w CS-ie 2.
siuhy
Już w pierwszych dwóch meczach zaplanowanych na godzinę 3:30 w akcji podziwiać będziemy Polaka. Mowa tu o Kamilu “siuhym” Szkaradku, który wraz ze swoimi kolegami z MOUZ zagra przeciwko VERTEX. Czysto teoretycznie można by mówić o łatwej przeprawie, wszak po drugiej stronie serwera stanie dopiero 78. ekipa światowego rankingu HLTV. Przypomnijmy, że “Myszy” dokładnie 1 października sięgnęły po mistrzostwo osiemnastego sezonu ESL Pro League. Na samym starcie turnieju w Sydney trzeba jednak zwrócić uwagę, że pierwsza kolejka będzie rozgrywana w formacie BO1, co będzie działało zdecydowanie na korzyść zespołów niżej notowanych. Jednakże organizacja z Niemiec jest na tyle obyta, że nie powinna zawieść w tej konfrontacji.
Snax kontra NEO
Najbardziej pasjonująco wśród pierwszych spotkań zapowiada się jednak to z udziałem GamerLegion oraz FaZe Clanu. Zdecydowanie warto będzie wstać na godzinę 4:30, by obejrzeć debiut Janusza “Snaxa” Pogorzelskiego w nowej drużynie, ale także jego konfrontację z podopiecznymi Filipa “NEO” Kubskiego. Aż szkoda, że NEO nie będzie podchodził do tego spotkania w roli zawodnika. Niemniej jednak zawody będą ciekawe i pokładamy spore pokłady nadziei, by nie było jednostronne, a zwycięzcę musiała wyłonić dogrywka. Pierwszy turniej i mecz CS2, debiut Snaxa, poniekąd spotkanie Snaxa przeciwko NEO, a więc legend Virtus.pro. Czy nadal trzeba Państwa zachęcać do wczesnej pobudki?
CZYTAJ TAKŻE: siuhy na 4. miejscu rankingu HLTV! kRaSnaL i Monte również wyżej
dycha i spółka chcą wrócić na mistrzowski szlak
W ENCE nadal tkwi niemoc. Owszem, organizacja z Finlandii w bieżącym roku sięgnęła już po triumf prestiżowego turnieju, jakim jest IEM Dallas, ale miało to miejsce na początku czerwca. Kolejne rezultaty prezentują się następująco: drugie miejsce IEM Cologne, drugia pozycje Gamers8 oraz półfinał osiemnastego sezonu ESL Pro League. Doliczyć także trzeba półfinał BLAST Premier Fall Showdown. Z pewnością “Ośmiornicom” umiejętności nie można odmówić, bo przecież nikt bez umiejętności nie meldowałby się stale w półfinałach i finałach wydarzeń najwyższej rangi. Trudno jednak nie mówić o niemocy, gdy praktycznie każdy wielki turniej kończy się właśnie w ten sam sposób. Paweł “dycha” Dycha i jego koledzy na sam start IEM Sydney zmierzą się z LynnVision. Chiński zespół w minionych rozgrywkach CS-owej Ligi Mistrzów zajął 21-28. miejsce, ale pokonał polskie 9INE.
kRaSnaL
Kolejnym i zarazem ostatnim już polskim akcentem na turnieju w Australii będzie Szymon “kRaSnaL” Mrozek, który wraz ze swoimi kolegami z Monte na sam start zmagań podejmą Complexity Gaming. Dla organizacji ze Stanów Zjednoczonych będzie to wielka okazja do rewanżu za drugą rundę fazy play-off osiemnastego sezonu ESL Pro League. Wówczas Monte triumfowało 2:1 (Ancient 16:7, Overpass 9:16, Anubis 16:12). Najlepiej z ukraińskiej organizacji poradził sobie Volodymyr “Woro2k” Veletniuk, którego stosunek zabójstw do śmierci na przestrzeni całego meczu wyniósł 68-43. Jeśli chodzi o rodaka, to ten był czwarty w tabeli i wyszedł “na zero”. Eliminował przeciwników w sumie 45-krotnie, upadając przy tym taką samą ilość razy.
CZYTAJ TAKŻE: dav1deuS rozstaje się z 9z
Harmonogram poniedziałkowych spotkań IEM Sydney prezentuje się następująco:
03:30 | Natus Vincere vs. Apeks – BO3
03:30 | MOUZ vs. VERTEX – BO3
04:30 | Team Vitality vs. BetBoom – BO3
04:30 | FaZe Clan vs. GamerLegion – BO3
05:30 | ENCE vs. LynnVision – BO3
05:30 | fnatic vs. Cloud9 – BO3
06:30 | Monte vs. Complexity Gaming – BO3
06:30 | G2 Esports vs. Greyhound – BO3
07:30 | Półfinał górnej drabinki grupy A – BO3
07:30 | 1. runda dolnej drabinki grupy A – BO3
10:30 | Półfinał górnej drabinki grupy A – BO3
10:30 | 1. runda dolnej drabinki grupy A – BO3
Intel Extreme Masters Sydney potrwa do niedzieli, 22 października. W turnieju bierze udział szesnaście drużyn, które walczą o nagrody z łącznej puli ćwierć miliona dolarów. Dla najlepszej ekipy powędruje czek na 100 tysięcy dolarów. To jednak nie wszystko, bowiem triumfator zapewni sobie udział na IEM Katowice 2024.