Przygoda x-kom AGO w 15. sezonie ESL Pro League nabiera rumieńców. Polacy wczoraj stoczyli imponujący bój z Natus Vincere, a dziś wyszarpali pierwsze zwycięstwo! Pokonali Complexity 2:1.
- 🇵🇱 x-kom AGO 2:1 🇺🇸 Complexity (Dust2 11:16, Ancient 16:11, Vertigo 16:12)
Po dwóch dniach EPL-a wniosek jest prosty – AGO musi zrezygnować z Dusta2. Jastrzębie znowu się zdecydowały na tę mapę i znowu poległy z kretesem już w pierwszej części spotkania, w której to dzisiaj przegrywali aż 3:12. W drugiej połowie było już lepiej, ale ostatecznie to Complexity zgarnęło Dusta2 dla siebie. Pora zmienić proces veta, aby nie wybierać jako “swojej” mapy dd2.
O wiele lepiej zrobiło się na kolejnej lokacji, czyli Anciencie. Teoretycznie można było spisywać Polaków na straty – w końcu to mapa rywala. Niemniej jednak Jastrzębie rozegrały znakomitą stronę terrorystów i tym samym wygrali 16:11. Na pochwałę zasłużył cały zespół, który grał bardzo wyrównane spotkanie. Jeśli mielibyśmy wyróżnić jednak jednego gracza, to byłby nim F1KU. Miklas wygrał bardzo ważną, 20. rundę, dzięki której AGO wyrównało stan spotkania 10:10. Później poszło już z górki.
Trzecia mapa to Vertigo. Był to zarazem najmniej stresujący pojedynek, bowiem Polacy prowadzili niemal przez całe spotkanie, tylko dwukrotnie tracąc prowadzenie na rzecz remisu. Znakomite spotkanie rozgrywał ponownie F1KU, który pojedynek skończył z 25 fragami na koncie. Warto wspomnieć o mwlky’ym, ultimate’cie i lemanie – cała trójka osiągnęła pułap 20 fragów. Tym samym AGO wygrało wynikiem 16:12.
Młoda krew AGO zdaje na razie egzamin. Polacy radzą sobie na ESL Pro League niespodziewanie dobrze. Pierwotnie ekipa minir0xa była skazywana na porażkę, teraz jednak apetyty wyraźnie wzrosły. Być może AGO będzie w stanie jeszcze poważnie zamieszać w grupie D.