Virtus.pro jest już blisko osiągnięcia kolejnego półfinału turnieju w przeciągu kilku dni. W piątek Polacy powalczą z Renegades o pierwsze miejsce w grupie B.
“Virtusi” przybywali do Szanghaju w glorii osiągnięcia finału na EPICENTER 2017. Rozgrywki w Rosji sprawiły, że polska drużyna rozpoczynała walkę w SL i-League w roli dość wyraźnego faworyta. W pierwszym meczu Filip “Neo” Kubski i spółka musieli się jednak bardzo mocno napracować, by pokonać skazywane na pożarcie Flash.
Po trudnym pierwszym pojedynku, “VP” staje przed szansą na awans do półfinału zawodów. By jednak tego dokonać, Polacy muszą okazać się lepsi od Renegades. W większości australijska formacja wydaje się być dużo solidniejszym przeciwnikiem od Flash. Zresztą Virtus.pro miało okazję się przekonać o sile Renegades podczas DreamHack Masters Malmö 2017, gdzie to właśnie drużyna ze strefy NA okazała się lepsza.
Harmonogram: