Snax i kRaSnaL odpadają z ESL Pro League

fot. ESL

Taśma poszła do góry! Wystartowała faza play-off 19. sezonu ESL Pro League. Za nami jest już pierwsza runda etapu pucharowego, która zarazem wyeliminowała cztery drużyny. W dalszej części CS-owej Ligi Mistrzów nie ujrzymy dwóch Polaków. Janusz “Snax” Pogorzelski z GamerLegion oraz Szymon “kRaSnaL” Mrozek z Monte przegrali swoje mecze i tym samym zakończyli rywalizację w turnieju organizowanym na Malcie. 

Snax i kRaSnaL żegnają się z ESL Pro League

Największym pozytywem w kontekście polskich akcentów pierwszego dnia fazy play-off 19. sezonu ESL Pro League okazał się triumf podopiecznych Wiktora “TaZa” Wojtasa z G2 Esports. “Samuraje” pokonały BIG 2:0 i tym samym świetnie wywiązały się z roli faworyta. Niemniej jednak Inferno dla obydwóch drużyn stanowić mogło stan przedzawałowy. Zwłaszcza dla niemieckiej drużyny, która prowadziła 12:4 i myślami była już na mapie numer dwa. Tymczasem G2 nie tylko wygrało osiem rund z rzędu i tym samym doprowadziło do dogrywki, ale także w niej wygrywało 15:12, by ostatecznie triumfować do 16. Taki stan rzeczy zniszczył niemalże BIG, które na Ancient niczego już nie zdziałało, przegrywając summa summarum do czterech.

CZYTAJ TAKŻE: Trwają zaawansowane prace nad Cache! Niebawem zawita do CS-a 2?

Z jednej strony pozytywnym aspektem jest awans Filipa “NEO” Kubskiego z FaZe Clanu do 2. rundy fazy play-off. Niemniej jednak już po poznaniu par fazy play-off ESL Pro League byliśmy pewni, że pierwszego dnia z Pro Ligą pożegna się minimum jeden Polak właśnie za sprawą FaZe i Monte. Finalnie Maltę opuszcza kRaSnaL, który finalnie ze swoimi kolegami z Monte zawiesili wysoko poprzeczkę liderowi światowego rankingu HLTV. Organizacja ze Stanów Zjednoczonych wygrała pewnie, bo do siedmiu Vertigo. Na Nuke’u z kolei byliśmy świadkami istnej przeplatanki autorstwa zarówno jednej, jak i drugiej drużyny. Najpierw Monte wygrywało 11:7, by przegrywać 11:12 i doprowadzić w ostatniej, 24. rundzie do dogrywki. W niej wygrało 16:14 i tym samym przedłużyło mecz o trzecią mapę. Na Mirage’u z kolei kRaSnaL i spółka od samego początku zmuszeni byli do gonitwy. Przegrywali 4:8, ale odrobili straty i remisowali 9:9. W decydującym momencie spotkania więcej zimnej krwi zachowało FaZe, które triumfowało do dziesięciu i tym samym zawitało do 2. rundy fazy play-off ESL Pro League.

CZYTAJ TAKŻE: Trwają zaawansowane prace nad Cache! Niebawem zawita do CS-a 2?

Z turniejem organizowanym na Malcie pożegnał się natomiast Janusz “Snax” Pogorzelski i spółka z GamerLegion. Przegrali oni z Virtus.pro 0:2, ulegając zarówno na Anubisie oraz Mirage’u do 11. Do pewnych momentów na zarówno jednej, jak i drugiej mapie to właśnie GL dyktowało warunki gry, prowadząc na Anubisie 11:8, by przegrać pięć kolejnych odsłon z rzędu i zarazem całe spotkanie. Na Mirage’u również niewiele brakowało drużynie Polaka, która miała cztery oczka zaliczki (10:6), ale ponownie “niedźwiedzie” doszły rywala i tym samym awansowały do 2. rundy fazy play-off.

Wtorkowe wyniki 19. sezonu ESL Pro League prezentują się następująco:

BIG vs. G2 Esports 0:2 – Inferno 16:19. Ancient 4:13

GamerLegion vs. Virtus.pro 0:2 – Anubis 11:13, Mirage 11:13

BetBoom vs. FlyQuest 1:2 –Vertigo 13:11, Mirage 9:13, Anubis 9:13

FaZe Clan vs. Monte 2:1 – Vertigo 13:7, Nuke 14:16, Mirage 13:10

Polskojęzyczną transmisję z rozgrywek dziewiętnastego sezonu ESL Pro League znajdziecie na kanale Piotra “Izaka” Skowyrskiego. Natomiast wszystkie wyniki i ciekawostki znajdziecie na naszej stronie.

Więcej informacji o ESL Pro League S19!

Powiązane posty

Fantastyczny hades – ENCE awansowało do fazy pucharowej finałów CCT

Znamy nowy skin do AWP w CS2? Skórka powstała przy współpracy z kennyS!

ENCE nadal walczy o fazę pucharową finałów CCT