Piątka zawodników Virtus.pro jest obecnie na etapie poszukiwania swojej dobrej dyspozycji, co pokazują wyniki w obecnych spotkaniach. Niestety, słaba forma odbiła się także w najnowszym rankingu serwisu HLTV.org.
Jarosław “PashaBiceps” Jarząbkowski i spółka względem ostatniej aktualizacji spadli aż o pięć miejsc i obecnie znajdują się dopiero na ósmej lokacie. Biało-czerwoni muszą oglądać plecy m.in. Gambit, G2 czy North. Najbliższą okazją do poprawienia swojej sytuacji będą zawody Adrenaline Cyber League. W przypadku kolejnych porażek, Virtus.pro może pierwszy raz od 2015 roku pożegnać się z najlepszą dziesiątką HLTV.org.
Tam niezmiennie króluje Astralis, które wyprzeda FaZe Clan. Na podium powróciło SK Gaming, jednak Brazylijczycy muszą uważać na rozpędzone G2. Alexandre “bodyy” Pianaro i spółka zanotowali awans aż o cztery miejsca i obecnie są tuż za podium.
- Astralis (854) –
- FaZe Clan (791) –
- SK Gaming (749) +1
- G2 Esports (615) +4
- North (487) –
- Natus Vincere (324) –
- Gambit Esports (310) +1
- Virtus.pro (307) -5
- OpTic Gaming (292) +4
- Fnatic (256) +1
W rankingu HLTV.org mamy jeszcze jedną polską drużynę. Team Kinguin plasuje się obecnie na 30. miejscu.