YouTube postanowił wprowadzić zmianę, która z pewnością nie przypadnie do gustu wielu internautom. Na podstawie przeprowadzonego eksperymentu i zadowalających wyników platforma służąca do przesyłania filmów oraz przeprowadzania transmisji na żywo podjęła decyzję o ukryciu liczby łapek w dół. Na zawsze i u każdego.
Doskonale wiemy, że pod filmami na platformie YouTube istnieje opcja zostawienia “łapki w górę”, bądź “łapki w dół”. Najczęściej oczywiście społeczność korzystała z nich w celu wyrażenia własnej opinii na temat tego, czy dana produkcja jej się podoba, czy też nie. Kto jednak siedzi w Internecie dłużej, zdaje sobie sprawę, że często przeprowadzane były rajdy tylko po to, by zostawić przycisk “To mi się nie podoba” i uprzykrzyć komuś życie. Osoby odpowiedzialne za serwis wywodzący się z Kalifornii wyciągnęły wnioski po przeprowadzonym teście i podjęły jasną decyzję. Koniec z widokiem “dislajków” dla oglądających.
Earlier this year we launched an experiment making the dislike count private. Based on what we learned, the dislike button is staying, but the *count* is now private to creators (in Studio) to help prevent targeted dislike attacks. → https://t.co/z46zI8SfiW
— YouTube Creators (@YouTubeCreators) November 10, 2021
Pod koniec marca bieżącego roku YT postanowił przeprowadzić eksperyment, wyłączając liczbę łapek w dół pod niektórymi filmami u poszczególnych twórców. Badania te zostały zainicjowane oczywiście przez to, że opcja ta była nadużywana.
– Na początku tego roku eksperymentowaliśmy z liczbą przycisku “To mi się nie podoba” aby sprawdzić, czy zmiany mogą pomóc lepiej chronić twórców przed nękaniem i ograniczyć ataki niechęci – w przypadku których ludzie pracują nad zwiększeniem liczby niechęci do filmów twórcy. Osoby biorące udział w eksperymencie nadal mogły widzieć i używać publicznego przycisku niechęci, ale ponieważ liczba łapek w dół nie była dla nich widoczna, stwierdziliśmy, że rzadziej go klikali, aby zwiększyć tę liczbę. Krótko mówiąc, dane z naszego badania wykazały zmniejszenie zachowań związanych z niechęcią do ataków – czytamy w oświadczeniu. – Słyszeliśmy również bezpośrednio o mniejszych twórców oraz tych, którzy dopiero zaczynają korzystać ze swojego kanału YouTube, że są niesprawiedliwie atakowani przez ataki z niechęcią. Dane z naszego eksperymentu potwierdziły, że takie zachowanie występują częściej na mniejszych kanałach – komunikuje YT.
Co to wszystko oznacza w praktyce dla nas, widzów? Otóż to, że nadal będziemy mogli zostawić łapkę w dół, jednak ich liczba wraz z nadchodzącym czasem nie będzie już widoczna. Jeśli natomiast chodzi o twórców, to będą oni jedynymi, którzy będą mieli możliwość zobaczyć, ile osób kliknęło przycisk “To mi się nie podoba” w zakładce ‘Zaangażowanie’ w YT Studio. Dokładna data tej modyfikacji nie jest jeszcze znana, ale jak poinformował sam YouTube “zmiana ta jest wprowadzana stopniowo”.