Team EnVyUs w ostatnim meczu dzisiejszego dnia pokonuje Tempo Storm 2 do 0 i zostaje ostatnim ćwierćfinalistą DreamHack Malmö.
EnVyUs wzięło rewanż na Brazylijskim zespole za przegraną w pierwszym spotkaniu fazy grupowej grupy D. Tempo Storm zaledwie dwa dni temu pokonało Francuski zespół 16 do 14 na cobblestonie. Co ciekawo mimo tej porażki “NBK” i spółka nie odrzuciła dziś tej mapy w procesie vetowania.
Tempo Storm jaką swoją mapę wybrała Dusta 2 i to tam rozpoczęło się spotkanie. Brazylijczycy po wygranej pistoletówca zrealizowali program minimum i zgarnęli kolejne dwie rundy. EnVyUs w czwartej rundzie mogło w końcu zgrać “full buy” i przyniosło to pozytywny skutek. Francuzi wygrali rundę i po chwili udało im się nawet wyjść na 1 rundowe prowadzenie 4 do 3 ale to ostatecznie Brazylijczycy wygrali pierwszą połówkę. NBK zakończył ją zdobywając 3 fragami na bombsite’cie A i doprowadzjąc do wyniku 7:8.
Po zmianie stron gracze EnVyUs rozpoczęli efektowny comeback. Francuzi całkowicie zdominowali swoich przeciwników i gładko wygrali pierwszą mapę wynikiem 16 do 9.
Inferno które zostało wybrane przez “NBK’ia” i spółkę okazało się dla nich bardziej problematyczną mapą. Połówka zakończyła się wynikiem 9 do 6 dla EnVyUs. Okazało się, że Tempo Storm też potrafi grać po stronie terrorystów i po 28 rundach mieliśmy remis 14 do 14. W najważniejszej fazie spotkania doświadczenie francuskich zawodników okazało się kluczowe i to właśnie oni wygrali drugą mapę a tym samym stali się ostatnim ćwierćfinalistą DreamHack Malmö 2016.