Aktualnie każdy trener ma do dyspozycji słuchawki wyposażone w mikrofon – czy taki sprzęt pozwala na całkowite wsparcie swoich zawodników? Niestety nie. Trener nie słyszy dźwięków z gry, a sprawne zarządzenie drużyną wymaga od niego ogromnej podzielności uwagi, gdyż jednocześnie musi wiedzieć, co się dzieje na pięciu różnych monitorach. Problem ten nie został zauważony jedynie przez trenerów, lecz również przez samych zawodników.
Devilwalk, były trener Fnatic – zdjęcie: HLTV.org
Udogodnienia dla trenerów?
Głos w tej sprawie zabrał Jordan “n0thing” Gilbert, zawodnik Cloud9. Na swoim Twitterze napisał, że jego zdaniem trener powinien mieć dostęp do laptopa, komputera bądź tabletu, co pozwoliłoby mu na lepszy podgląd gry.
Zawodnik nie musiał długo czekać na odpowiedź osób mocno zaangażowanych w rozwój eSportu. Do dyskusji dołączył się James “GBJames” O’Connor, trener zespołu Team Liquid, który poinformował, że taka propozycja była składana organizatorom turniejów wielokrotnie, lecz bez skutku. Dodał, że brak dźwięku bardzo wpływa na podejmowanie decyzji. Zapewnia również, że na następnym turnieju sam stworzy sobie warunki i zabierze ze sobą laptopa, aby mieć większy wpływ na grę zawodników.
To jeszcze nie koniec – swoje tzw. 5 groszy dodał także Holden “Nedloh” Silvia, który odpowiada za produkcję ESEA TV. Silvia zgadza się ze swoimi przedmówcami i również wskazuje na to, jak ważne jest rozumienie przebiegu gry.