Tu już nie ma miejsca na błędy! Komu miejsca w finale PGL Major?

fot. PGL

Tutaj jest już sama śmietanka i nie można temu zaprzeczać. Poznaliśmy najlepsze cztery formacje na PGL Major, a dziś wyłonimy najlepszą dwójkę świata za sprawą nadchodzących półfinałów. Przy spotkaniach tej skali nie mogło zabraknąć przedmeczowej analizy, którą przeprowadziliśmy wspólnie z naszym sponsorem – eWinnerem. 

Cofnijmy się jeszcze na chwilę do samych ćwierćfinałów PGL Majora. Śmiało można odnieść wrażenie, że te czwartkowe pojedynki obfitowały w zdecydowanie więcej emocji, aniżeli te piątkowe. Wczoraj wszystko rozwiązywało się już po dwóch mapach. Spoglądając jednak na to, jakie drużyny staną dziś naprzeciwko siebie, nasuwa się jeden i to bardzo prosty wniosek. Jednostronnie być nie powinno. 

16:30 | Heroic vs. G2 Esports – BO3

W sobotę jako pierwsi na serwerze zameldują się gracze Heroic oraz G2 Esports. Po tym, co przedwczoraj na serwerze wyczyniał Nikola “NiKo” Kovač w starciu z Ninjas in Pyjamas z pewnością zdecydowana większość osób stwierdzi, że dzisiejsze zawody wygra francusko-bałkański kolektyw. Stosunek zabójstw do zgonów Bośniaka wyniósł 51-37, co przełożyło się na rating na poziomie 1.44. Na ten moment wyższą pozycję w światowym rankingu HLTV zajmuje Heroic, jednak dzisiaj fakt ten nie będzie miał absolutnie żadnego znaczenia. Duńczycy w ćwierćfinale po pełnej serii pokonali Virtus.pro, ale można też odnieść wrażenie, że dostali się do półfinału dzięki niesamowitemu charakterowi i woli walki. Z kolei o G2 możemy powiedzieć niejako o drużynie, która sprawia wrażenie tej o poziom wyższej. Wszystko wyjaśni się rzecz jasna dziś na serwerze. Podobne zdanie mają też bukmacherzy, ponieważ przelicznik na dziewiątą siłę świata wynosi 1.62, podczas gdy na ekipę ze Skandynawii 2.26.

20:00 | Gambit Esports vs. Natus Vincere – BO3 

W drugim półfinale dojdzie nam do derbów regionu CIS. Oznacza to, że fani tego regionu już mają się z czego cieszyć, ponieważ ujrzą swojego reprezentanta w wielkim finale. Z pewnością jednak z tego miejsca pojawi się podział pomiędzy kibiców Gambit a Natus Vincere. Ta druga drużyna to największy faworyt tego turnieju i ewentualna porażka w dzisiejszym pojedynku będzie sporym zaskoczeniem. Nie da się jednak ukryć, że rosyjsko-kazachski kolektyw może dziś napsuć sporo krwii ekipie Na’Vi. Abay “Hobbit” Khasenov i jego koledzy pokonali wczoraj FURIĘ. Z kolei pierwsza siła świata wyeliminowała Team Viitality. Za Oleksandrem “s1mple’m” Kostylievem jednak nie przemawia aż tak wiele, ponieważ ostatnim turniejem w wykonaniu Natus Vincere był IEM Fall dla regionu CIS. Wówczas podopieczni Andrey’a “B1ad3’a” Gorodenskiy’ego zajęli drugie miejsce, wszak w wielkim finale ulegli 0:2 właśnie Gambit. Mimo to eksperci uważają, że to Na’Vi sięgnie dziś po wygraną. W przypadku obstawienia na tę formację i jej wygranej – każda złotówka będzie mnożona razy 1.46, podczas gdy na Gambit 2.65.

Przegraj i otrzymaj zwrot!

Lepszego momentu na start obstawiania na eWinnerze, niż dzisiejsze półfinały PGL Majora chyba już nie będzie. Nasz sponsor strategiczny nieustannie jest otwarty na nowych graczy, a tym bardziej przychodzi do nich ze świetną propozycją. Otóż jeżeli utworzycie konto i obstawicie kupon, który okaże się później przegrany, otrzymacie zwrot środków pomniejszony jedynie o kwotę podatku. Z tego miejsca zdradzimy Wam pewien lifehack, ponieważ z kodem ‘IZAKTV’ kwota zwrotu może wynieść nawet do 110 złotych! Informacje na temat tej kampanii uzyskacie po kliknięciu w poniższy banner. 

A gdyby tak dzisiaj dać się ponieść wodzom fantazji i obstawić na obie formacje, które są skazane na pożarcie? Owszem – w praktyce będzie bardzo trudno o zwycięstwo Heroic oraz Gambit Esports, ale w sytuacji, w której by do tego doszło – otrzymalibyśmy naprawdę konkretną sumkę.

Esport bez podatku! 

Bezsprzecznie każdy lubi wygrywać jak najwięcej. I nie ma się czemu dziwić – tak już jesteśmy zaprogramowani. W tym wszystkim zdecydowanie pomaga nam eWinner, dzięki któremu rzeczywiście możemy wygrywać większe sumy. To wszystko za sprawą promocji “Esport bez podatku”, która polega na tym, że jeśli nasz kupon okaże się wygrany – wówczas otrzymamy nagrodę powiększoną o 14%. Zapytacie zapewne jak to możliwe? Otóż od stawki nie jest odejmowany podatek, wszak na siebie bierze go bukmacher. Wszystkie niezbędne szczegóły na temat tej akcji, znajdziecie klikając poniższy banner.

Harmonogram półfinałów PGL Major prezentuje się następująco:

16:30 | Heroic vs. G2 Esports – BO3

20:00 | Gambit Esports vs. Natus Vincere – BO3

Wszystkie te spotkania wraz z polskim komentarzem możecie oglądać na oficjalnym kanale Twitch Piotra “Izaka” Skowyrskiego. Przejdziecie do niego klikając w ten odnośnik

Przypomnijmy, że sponsorem strategicznym portalu IzakTV jest eWinner, na którym możecie obstawiać esportowe zmagania, a także wiele więcej. Jeżeli zarejestrujecie się z kodem IZAKTV, to otrzymacie zwrot nawet do 110 złotych za pierwszy zakład.

Chcecie dowiedzieć się więcej o PGL Major? Sprawdźcie nasze kompendium wiedzy!

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje