Virtus.pro wygrywa DH Open December

Fot. EPICENTER

Dwa ostatnie turnieje, dwa trofea. O to bilans Virtus.pro, które wczoraj zgarnęło kolejne zwycięstwo, pokonując w finale DreamHack Open December portugalskie sAw, wynikiem trzy do jednego.

Ostatni turniej spod szyldu DreamHack’a zakończył się tak, jak wszyscy się tego spodziewali. Virtus.pro zgarnęło drugie trofeum w przeciągu ostatnich dni. Mimo, że pojedynek BO5 nie najlepiej rozpoczął się dla reprezentantów rosyjskiej organizacji, to ostatecznie zdołali oni wrócić do spotkania i wygrać go wynikiem 3:1.

Od samego początku sAw postawiło wysoko poprzeczkę zawodnikom Virtus.pro. Inferno bowiem cały czas było pod kontrolą portugalskiej formacji, która pojedynek BO5 rozpoczęła od zwycięstwa pierwszej mapy wynikiem 16:7. Niestety na kolejnych dwóch mapach (Vertigo, Train) ekipa Christophera “MUTiRiSa” Fernandesa była w stanie nawiązywać rywalizację z rywalem tylko w pierwszych połowach. Po zmianach stron gra zbytnio się nie układała, co oczywiście wykorzystywało Virtus.pro, wygrywając 16:9 oraz 16:10.

Ostatnia mapa przyniosła nam najwięcej emocji, mimo że Virtus.pro w jednym momencie prowadziło aż 8:0. SAw próbowało wrócić jeszcze w pierwszej połowie do gry, lecz udało się zaledwie zwyciężyć cztery rundy. Dopiero po zmianie stron portugalski zespół nawiązał poważną rywalizację z rywalem i zdołał go nawet dogonić. Pod koniec drugiej połówki zespół MUTiRiS’a prowadził nawet 15:14. Jednak ostatecznie Virtus.pro udało się wyrównać i doprowadzić do dogrywki, w której zdominowali rywala i wygrali ostatnią mapę 19:15.

Klasyfikacja końcowa

Miejsce Drużyna Nagroda
1 Virtus.pro 50 000$
2 sAw 20 000$
3-4 Gambit, forZe 10 000$
5-6 Nemiga, Espada 3000$
7-8 XSET, Movistar Riders 2000$

 

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje