Wasps e-Sport traci zespół

Rodzima organizacja sportów elektronicznych, Wasps e-Sport, straciła swoją dotychczasową dywizję Counter-Strike: Global Offensive. Jak tłumaczy jeden z zawodników, włodarze przez dłuższy czas nie wywiązywali się z danych obietnic, w związku z czym snatchie i spółka postanowili w końcu opuścić szeregi “Os”.

Michał i jego koledzy, mimo zaledwie dwóch miesięcy pod skrzydłami Wasps e-Sport, zdobyli dla swoich pracodawców kilka nie byle trofeów, szczególnie krajowych. Drugie miejsce w drugim sezonie Fantasy Expo Challenge, najpopularniejszej polskiej lidze CS:GO, triumf w pierwszym turnieju kwalifikacyjnym do GEFORCE CUP, którego finały odbędą się podczas tegorocznej edycji ESPORT NOW oraz najwyższy stopień podium na Proland Challenge, gdzie w finale byli już reprezentanci tytułowego multiklanu pokonali noMERCY, świadczą o nieprzeciętnych umiejętnościach zespołu. To jednak nie wystarczyło, by chłopaki mogli doczekać się otrzymania zasłużonych profitów za imponującą grę. Wszystko zdawało się przeciągać w nieskończoność, stąd decyzja o zakończeniu współpracy.

Skład (anty)bohaterów owej publikacji:
[flag pl]Michał “snatchie” Rudzki[/flag][flag pl]Marcin “LTN” Krzemiński[/flag][flag pl]Michał “molsi” Łącki[/flag][flag pl]Michał “mono” Gabszewicz[/flag][flag pl]Dawid “lunAtic” Cieślak[/flag]

Co dalej? Przede wszystkim skupienie na kontynuowaniu treningów i rozegraniu umówionych wcześniej spotkań jak na przykład przewidziany na środę, wspomniany mecz z AGG.

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje