EMERITOS BANDITOS lepszego startu 41. sezonu ESEA Intermediate nie mogło sobie wymarzyć. Kultowy zespół wygrał dwa pierwsze spotkania, tak więc lepiej być nie mogło. Oby był to dobry prognostyk na przyszłość.
Pierwsze spotkanie EMERITOS BANDITOS rozgrywało z Bulgarian Bullet 6. Zmagania te toczyły się na Duście, a ekipa z Polski z początku rywalizowała w obronie. Sam start można zaliczyć do naprawdę udanych, ponieważ Jarosław “pashaBiceps” Jarząbkowski i jego koledzy prowadzili wynikiem 6:1, ale przewaga ta została szybko roztrwoniona. Przed zmianą stron “Emerytowani” tracili do BB6 jeden punkt, aczkolwiek była to mimo wszystko dobra zaliczka przed wznowieniem rywalizacji. Druga część rozpoczęła się od ataku Rodaków poprzez długą na bombsite A. Ładunek udało się podłożyć, ale to zespół z David “CurseCS” Holmen i jego koledzy byli górą w tej odsłonie. EB jednakże broni nie złożyło i walczyło do samego końca. Nie jest to pusty slogan, wszak Piotr “Izak” Skowyrski i spółka wygrali pierwsze, inauguracyjne starcie wynikiem 16:12.
CZYTAJ TAKŻE: Dodano orzecha, zmiany w nawigacji za pomocą kontrolera i modyfikacje na mapach – Aktualizacja CS:GO 26.04.2022
Drugie zawody grane były przeciwko Black Raccoons. Samo starcie nie miało większej historii, ponieważ “Emerytowani” przejechali się po Hiszpanach. Na Nuke’u chodziło tak naprawdę wszystko, poczynając od strony antyterrorystów zakończonej wynikiem 11:4, a kończąc na całych zawodach rezultatem 16:5.
Wtorkowe wyniki spotkań “Emerytów” prezentują się następująco:
EMERITOS BANDITOS 1:0 Bulgarian Bullet 6 – Dust2 16:12
EMERITOS BANDITOS 1:0 Black Raccoons – Nuke 16:5
Trzecie starcie EMERITOS BANDITOS zostało zaplanowane na środę, 3 maja. Wówczas ekipa z Polski zmierzy się z fińskim McDonladsFans. Jednakże mapa tych zawodów nie jest jeszcze znana.
Wszystkie statystki, informacje oraz wyniki odnośnie występów “Emerytów” w 41. sezonie ESEA Intermediate znajdziecie pod tym odnośnikiem.