Do trzech razy sztuka! Honoris z awansem do głównego turnieju Snow Sweet Snow

Fot. HONORIS

Jedyny dzisiejszy pojedynek z udziałem polskiej drużyny za nami. Honoris wykorzystało swoją ostatnią szansę i awansowało do głównej fazy turnieju Snow Sweet Snow. 

Nad kibicami Honoris wisiały dzisiaj od rana czarne chmury, bowiem zespół zmarnował już dwie szansę awansu do pierwszego sezonu Snow Sweet Snow. Jednak wreszcie się udało i ekipa Wiktora “TaZa” Wojtasa po pokonaniu Tricked dołączyła do Izako Boars oraz PACT i zagra w turnieju z pulą nagród wynoszącą 68 000$.

Jednak awans do Snow Sweet Snow nie był taki prosty. Przy bilansie 2-0 w Honoris nadeszła niemoc, która spowodowała dwie bolesne porażki. Polski zespół przegrał najpierw z Lynbgy Vikings, a następnie z tureckim Sangal, przez co bilans nie był już taki korzystny.

Na szczęście decydujące spotkanie wpadło już na konto Honoris, które jednak pierwszą mapę na Tricked przegrało do jedenastu. Mimo nienajlepszego startu podopieczni Roberta “msr’a” Pieńkowskiego wygrali Mirage do 12, a następnie nie dali wrócić swoim rywalom na Trainie i ostatnie zwyciężyli również do dwunastu.

Po zwycięstwie na Tricked, Honoris ostatecznie awansowało do głównego etapu Snow Sweet Snow , gdzie na pewno zobaczymy m.in. PACT, Izako Boars czy Pawła “dychę” Dychę, który zadebiutuje w barwach ENCE. Oprócz awansu polski zespół zgarnął na swoje konto 1000$.

Honoris vs Tricked – 2:1

  • Inferno – 11:16
  • Mirage – 16:12
  • Train – 16:12

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje