Dziennik Taty – dzień pierwszy

Dziennik taty

Wstawanie o 6 – Dzień pierwszy.
Właściwie to dzisiaj wstałem o 5:55, bo tak się dziś Lusia obudziła. Smutne, że o tej porze jest
jeszcze ciemno. Także dla tych, którzy o tej porze wstają do szkoły czy pracy – łączę się w bólu. Ale z wyspaniem u mnie nie jest źle. Zasnąłem koło 22, ale ze 4 pobudki u Lusi były. Z ciekawostek to Lusia zaczęła mówić – „dada” ❤️
I dzisiaj w końcu coś na YT nagram!

Powiązane posty

Świąteczny Izak zaprasza! 24 godzinny stream z nagrodami!

Dziennik taty – dzień sześćdziesiąty drugi i trzeci

Dziennik taty – dzień sześćdziesiąty pierwszy