Inauguracja BLAST Premier Spring Showdown za nami! Środa z pewnością była udana dla polskich kibiców, jak i dwójki polskich zawodników, wszak ENCE pozostało na placu boju i jednocześnie awansowało do półfinału walki o wiosenne finały cyklu. Swój mecz wygrało także Heroic.
Na BLAST Premier Spring Showdown każda z drużyn tak naprawdę ma nóż na gardle. Jednak porażka oznacza odpadnięcie z zawodów, tak więc na zbyt wiele błędów i pomyłek nie można sobie pozwolić. Przekonali się o tym dzisiaj reprezentanci Copenhagen Flames, którzy po pełnej serii musieli uznać wyższość ENCE.
Starcie z udziałem fińskiej i duńskiej organizacji rozpoczęło się od Vertigo, które zostało podyktowane przez tę drugą. Jednakże na tym planie zdecydowanie lepiej spisywały się “Ośmiornice”, które wygrały do siedmiu, co uczyniło zresztą Vertigo najbardziej jednostronną lokacją w tym starciu. CF mimo porażki na własnym obiekcie nie złożyło broni i dokonało znakomitej kontry w postaci zgarnięcia Mirage’a rezultatem 16:10. O przepustce do półfinału decydował zatem Ancient, a ten zakończył się po 25 odsłonach na korzyść piątej siły świata. Tak więc Olek “hades” Miśkiewicz i jego kompani w meczu o finał zmierzą się z bardzo trudnym przeciwnikiem, a mowa tu o Heroic.
CZYTAJ TAKŻE: OSTRY KONFLIKT! DENIS ZAŁĘCKI ZAWALCZY Z MATEUSZEM KUBISZYNEM NA HIGH LEAGUE 3
Heroic, które pokonało dziś pewnie NKT. Inferno miało praktycznie taki sam przebieg jak w przypadku poprzednich zawodów, wszak formacja ze Skandynawii triumfowała na nim wynikiem 16:7. Można powiedzieć, że Heroic nieco trudniejsze zadanie miało na własnym planie. Rasmus “sjuush” Beck i jego kompani wygrali dopiero po 27 rundach, co nie zmienia faktu, że formacja z Azji nie miała większych sił w tym spotkaniu i odpadała już po pierwszym dniu.
Środowe wyniki BLAST Premier Spring Showdown prezentują się następująco:
ENCE 2:1 Copenhagen Flames – Vertigo 16:7, Mirage 10:16, Ancient 16:9
Heroic 2:0 NKT – Inferno 16:7, Nuke 16:11