POLSKA GUROM! F1KU i kRaSnaL w ćwierćfinale BLAST Premier Spring Showdown

fot. BLAST Premier / Michał Konkol

Dobiegł końca drugi dzień zmagań w ramach BLAST Premier Spring Showdown. Drugi dzień, w którym na serwer zawitali Polacy: Maciej “F1KU” Miklas oraz Szymon “kRaSnaL” Mrozek. Ich przywitanie się z turniejem okazało się bardzo dobre, bowiem zarówno jeden, jak i drugi rodak wygrali swoje spotkania i tym samym awansowali do ćwierćfinału. 

F1KU i kRaSnaL grają dalej

W drugim dniu BLAST Premier Spring Showdown zaledwie jedno z trzech spotkań zakończyło się po dwóch mapach. Drużyny nie spuszczały z tonu i choć niektóre lokacje były jednostronne, tak faktem jest, że przeciągały zawzięcie linię. Tematem na oddzielną publikację natomiast są wyniki poszczególnych spotkań, wszak jasno można dostrzec, że bardzo duża ilość map kończy się jednostronnymi rezultatami, bez znaczenia, czy spotykają się drużyny o zbliżonym potencjale, bądź też nie. 

CZYTAJ TAKŻE: Słaby występ s1mple’a, Falcons odpada z BLAST-a!

Jeśli natomiast chodzi o zmagania drugiego dnia BLAST Premier Spring Showdown, to w bardzo fajnym stylu przywitał się z nimi Miklas, który wraz ze swoimi kolegami z OG Esports pokonali po pełnej serii Complexity Gaming. Po pierwszej arenie, a tą było Inferno, mieli jak najbardziej prawo do złości czy rozgoryczenia, a nawet niechęci, wszak doprowadzili na wybranym przez siebie planie do dogrywki, w której wygrali tylko jedną rundę. Organizacja z Danii w mgnieniu oka zrehabilitowała się na Anubisie, triumfując 13:5. O awansie do ćwierćfinału i zarazem pozostaniu na placu walki decydował Ancient, na którym w pewnym momencie Complexity wygrywało nawet 9:5. Finalnie jednak uległo do 10 i odpadło z dalszej walki o awans na BLAST Premier Spring Final. Stosunek zabójstw do śmierci F1KA na przestrzeni trzech map wyniósł 41-32, a rating z kolei 1.02. Jego OG w ćwierćfinale spotka się z Heroic.

CZYTAJ TAKŻE: BEZ PODJAZDU! IZAK ZMIAŻDŻYŁ KONKURENCJĘ NA TWITCHU W LUTYM

Znacznie łatwiejszą przeprawę miał kRaSnaL i spółka z Monte, którzy pokonali Imperial 2:0.  Chociaż jeszcze w zapowiedzi spotkania nie stawialiśmy ukraińskiej organizacji w roli faworyta z uwagi na serię ostatnich porażek z drużynami niżej notowanymi od siebie, a także świetną przeprawę brazylijskiej formacji w turnieju RMR, tak Mrozek i jego kompani potwierdzili swoją klasę i udowodnili, że nie przez przypadek zajmują 17. miejsce w światowym rankingu HLTV. Zwycięstwo Monte było przemawiające, bowiem ekipa ta wygrała najpierw na Nuke’u do 8, a następnie na Mirage’u do 5. Najlepiej w szeregach organizacji zza naszej wschodniej granicy spisał się właśnie kRaSnaL, którego eliminował oponentów 33 razy, upadając przy tym 22-krotnie. Przełożyło się to na rating 1.39. W ćwierćfinale podopieczni trenera Sergeya “Imbta” Bezhanova zmierzą się z Metizport.

CZYTAJ TAKŻE: Najlepsza akcja esportowa w 2023 roku? Przekonajcie się sami

Team Liquid natomiast kontynuuje serię rozczarowujących wyników. Tym razem organizacja ze Stanów Zjednoczonych przegrała z oddalonym o trzy miejsca od siebie w światowym rankingu HLTV SAW 1:2. Portugalczycy w meczu premiowanym finałem podejmą Cloud9. 

Wyniki drugiego dnia BLAST Premier Spring Showdown 2024 prezentują się następująco:

Team Liquid vs. SAW 1:2 – Nuke 10:13, Inferno 16:14, Ancient 4:13

Complexity Gaming vs. OG Esports 1:2 – Inferno 16:14, Anubis 5:13, Ancient 10:13

Monte vs Imperial 2:0 – Nuke 13:8, Mirage 13:5

Powiązane posty

Zrewanżować się i awansować – przed G2 ostatnie i decydujące starcie w grupie EPL

TaZ o mecz od fazy play-off 19. sezonu ESL Pro League

xKacpersky zagra w głównym składzie NIP podczas ESL Pro League S19!