Honoris zaskakuje i melduje się w drugiej fazie kwalifikacji do SSS 3; Izako Boars bliskie pokonania piętnastej drużyny świata

Fot. Kinguin / Jeremi Śpiewak

Za nami międzynarodowe starcia z udziałem polskich drużyn. Izako Boars w mieszanym składzie napędziło sporego stracha Entropiq, a Honoris dosyć niespodziewanie wyeliminowało Wisłę All in! Games Kraków z dalszej gry w Spring Sweet Spring 3.

Dzień rozpoczęliśmy dzisiaj z Izako Boars, które w bardzo mieszanym składzie rozpoczęło swoją przygodę w czwartym sezonie European Development Championship. Dziki w składzie Hyper, byali, TOAO, Stomp oraz destroj podejmowały piętnastą drużynę świata – Entropiq. Początek rywalizacji na Nuke nie zapowiadał nam wyrównanego pojedynku, bowiem IB mimo wygranej pistoletówki dało przeciwnikom szybko się zrewanżować i uciec na  bezpieczny wynik 5:1 Wtedy jednak zespół Bartosza “Hypera” Wolnego podgonił nieco rywala, przez co ostatecznie przed przejściem do antyterrorystów przegrywał już tylko 6:9. Po zmianie stron niestety sytuacja praktycznie się powtórzyła, bo Izako Boars znowu wygrało rundę pistoletową i następnie przegrało force rywala. Na szczęście dobra gra po stronie broniącej pozwoliła dać nadzieję polskim kibicom, a dziki zdołały wrócić do meczu i zremisować po czternaście. Niestety dwie ostatnie rundy wpadły już na konto Entropiq, które ostatecznie wygrało 16:14. Jutro Izako Boars w meczu o wszystko powalczy z Young Ninjas.

Izako Boars vs Entropiq – 14:16 (Nuke)

Trzy godziny później na serwerze zameldowali się reprezentanci Honoris i Wisły All in! Games Kraków, którzy walczyli o ostatnie miejsce w kolejnym etapie regionalnych kwalifikacji do SSS 3. Tym razem o dziwo lepsza była ekipa Wiktora “TaZa” Wojtasa, która na Inferno bardzo dobrze poradziła sobie po stronie broniącej, co dało i zwycięstwo 16:7. Chwilę później na Mirage mogliśmy oglądać bardzo wyrównane starcie, a formacja dwóch legend polskiego CS’a wygrała siedem rund z rzędu i prowadziła 14:13. Jednak to ostatnie punkty wpadły na konto białej gwiazdy, która ostatecznie wygrała drugą mapę 16:14 i doprowadziła do remisu. Na sam koniec w bratobójczym starciu obejrzeliśmy Dusta 2. Tutaj dosyć pewnie grali reprezentanci Honoris, którzy ostatnią planszę wygrali 16:9.

Honoris vs Wisła All in! Games Kraków – 2:1

  • Inferno – 16:9
  • Mirage – 14:16
  • Dust2 – 16:9

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje