Już jutro rozpocznie się walka o miano ESL Mistrza Niemiec

fot. ESL / Stephanie Lieske

Wszyscy wypoczęci? Oby tak! To już najwyższy czas, aby wrócić do rozgrywek na profesjonalnej scenie. Już jutro odbędą się decydujące spotkania decydujące o tym, kto zostanie ESL Mistrzem Niemiec.

Trzy mecze czekają nas w niedzielę w ramach zaległej, jesiennej odsłony ESL Mistrzostw Niemiec 2020 roku. W stawce pozostała najlepsza czwórka, a całe zamieszanie rozpocznie się chwilę po południu. Już na samym starcie warto podkreślić, że naprawdę jest o co grać.

Należy także wspomnieć, że wszystkie ekipy, które znalazły się w półfinałach przeszły w niedalekiej przeszłości zmiany. Jedne mniejsze, drugie większe. Niestety nikomu nie udało się uniknąć roszad, co być może przełoży się na dyspozycję poszczególnych ogniw.

BIG vs. Rhein Neckar

W pierwszym spotkaniu premiowanym finałem zmierzy się BIG oraz Rhein Neckar. Bezwzględnym faworytem tego meczu jest oczywiście BIG. I w zasadzie nie tylko tego pojedynku, ale i całego turnieju. Johannes „tabseN” Wodarz i spółka zajmują aktualnie czwarte miejsce w światowym rankingu HLTV, podczas gdy ich jutrzejszy oponent jest na 194. pozycji.

W BIG przez miniony okres doszło do jednej zmiany. Ta miała miejsce na stanowisku trenera. Z drużyną postanowił rozstać się Tobias „tow b” Herberhold. Jego miejsce natomiast objął Dustin „DuDe” Großmann.  Ciężko ocenić tę zmianę, ponieważ 27-latek po raz pierwszy w swojej karierze objął rolę szkoleniowca. Wcześniej co prawda był asystentem Herberholda czy też analitykiem w ALTERNATE aTTax, ale umówmy się – to nie to samo. Mając jednak tak znakomitych zawodników, którzy grają ze sobą od stycznia ubiegłego roku, ten mecz powinien być tylko formalnością.

Sprout vs. ALTERNATE aTTaX

Zdecydowanie więcej powinno dziać się w drugim półfinale. W nim zmierzy się Sprout wraz z ALTERNATE aTTaX. Miejsca w rankingu nie będą miały tu żadnego znaczenia, a to za sprawą zmian, które obie ekipy w czasie przerwy przeprowadziły.

Zacznijmy od Sprout, które pożegnało się z polskim duetem w postaci Pawła „Dychy” Dychy oraz Michała „snatchie” Rudzkiego. Już wtedy było wiadomo, że organizacja z Niemiec chce postawić w stu procentach na rodzimy skład. W ten oto sposób szeregi tej ekipy zasilił Marko „kresy” Đorđević oraz Fritz „slaxz-„ Dietrich. Jednak “Zieloni” nie zagrają w nowym składzie ze względu na obowiązujący regulamin rozgrywek. Z tego powodu zobaczymy polski akcent w postaci Pawła “dychy” Dychy. Natomiast drugim graczem będzie Abdulkhalik “degster” Gasanov.

Jeśli chodzi o aTTax to w tym przypadku również mogliśmy ujrzeć zmiany. Już kilka dni po rozpoczęciu nowego roku do tej formacji dołączył Karim “⁠Krimbo⁠” Moussa oraz Max “⁠PANIX⁠” Hangebruch. Bardzo ciekawym i ostatnim elementem okazał się Kevin “kRYSTAL“ Amend. Warto wspomnieć, że obie drużyny miały okazję mierzyć się ze sobą bardzo niedawno, ponieważ 15 stycznia w ramach UNITED Pro Series Winter 2020. Zwycięsko jednak wyszło Sprout, które w ostateczności wygrało wynikiem 2-1. Pojawia się więc idealna okazja na rewanż i szkoda byłoby z niej nie skorzystać.

Przytoczmy także, o co będą się toczyć jutrzejsze zmagania. Łączna pula nagród wynosi ponad 41 tysięcy dolarów, z czego dla zwycięskiej formacji przewidziano około 18 tysięcy dolarów. Pieniądze jednak to nie wszystko, ponieważ triumfatorzy zgarną slota na ESL European Championship Winter 2020, który rozpocznie się 18 i potrwa do 19 stycznia. Stawka tych rozgrywek jest wielka, ponieważ najlepsza drużyna weźmie udział w fazie Play-In IEM Katowice 2021. Prestiżu doda także awans na DreamHacka Open January, który rozpocznie się 27 stycznia.

Harmonogram jutrzejszych spotkań ESL Mistrzostw Niemiec:

12:30 | BIG vs. Rhein  Neckar – BO3 (półfinał) – [Transmisja]

16:00 | Sprout vs. ALTERNATE aTTaX – BO3 (półfinał) – [Transmisja]

19:50 | – FINAŁ

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje