Branża freak-fightów w Polsce nieustannie kwitnie i się rozwija. Na rynku mamy już coraz więcej tego typu organizacji, a formuły i pomysły na walki są coraz bardziej spektakularne. W ostatnim czasie Dominik “MokrySuchar” Stokłosa poinformował, że otrzymał propozycję walki, a na wczorajszym streamie zakomunikował, jaką gażę mu zaproponowano.
W klatce organizacji freak-fightowych mieliśmy okazję już obserwować trzech przedstawicieli Xayoo Industries. Cała ekipa liczy jednak o wiele więcej osób, a sami właściciele bezsprzecznie zapatrują się na kolejnych “graczy” XI. Świetnym tego przykładem jest MokrySuchar, który nie tylko pochwalił się samą propozycją pojedynku, ale także przedstawił, jakie finanse złożyła mu jedna z federacji.
Do tej pory obserwowaliśmy trzech członków Xayoo Industries w klatce. Dwie walki za sobą ma Jakub “Japczan” Piotrowicz. Na HIGH League pokonał Piotra “Bonusa BGC” Witczaka, jednak podczas FAME MMA 13 musiał uznać wyższość Roberta “Sutonatora” Pasuta. W akcji obserwowaliśmy również Piotra “Popo” Węgrzyna, który wygrał z Mikołajem “Mixerem” Magdziarzem. Natomiast ponad tydzień temu Marcin “Xayoo” Majkut górował nad Sergiuszem “Nitrem” Górskim.
Mogliśmy ujrzeć czwartego członka Xayoo Industries, jednak ten już w miniony czwartek, 19 maja na Twitterze zakomunikował, że walki na ten moment nie będzie. Z kolei podczas wczorajszego streama Stokłosa zilustrował, jakie pieniądze mu zaproponowano. Dzięki temu mamy “lekki pogląd” na to, jak prezentują się gaże osób, walczących na galach freak-fightowych. Samo wynagrodzenie podstawowe to 120 tysięcy złotych netto i mowa tu o kwocie “na rękę”. Do tego dochodzi jeszcze 4,50 PLN od sprzedanej licencji Pay-Per-View oraz wynegocjowanie stawki za wygranie walki. Jak oszacował MokrySuchar – za pojedynek mógłby zainkasować około 150 tysięcy PLN.
Nie wiadomo natomiast z jakiej organizacji padła oferta. Najbardziej realne wydaje się FAME MMA z tego względu, że aktualnie wszyscy członkowie Xayoo Industries, którzy walczyli, znajdują się pod banderą właśnie tego podmiotu. Do tego doliczyć można HIGH League, aczkolwiek ta opcja brzmi mniej realnie.
Do walki na ten moment nie dojdzie, co streamer tłumaczy przede wszystkim brakiem konfliktu z kimkolwiek.