Nowy rok i dymy! M1 Gaming oskarża Eden o oszustwa

fot. facebook.com/m1gamingcsgo

Dopiero co rozpoczęliśmy 2022 rok, a na polskiej scenie już dzieją się wielkie rzeczy. Jednak nie w pozytywnym tych słów znaczeniu, a niestety negatywnym. M1 Gaming dodało niedzielnym popołudniem post, w którym oskarżyło Eden o oszustwo. 

M1 EDEN to formacja, o której po raz pierwszy mogliśmy usłyszeć 12 lutego. To właśnie tego dnia dwie organizacje, a więc M1 Gaming i Eden zawarły fuzję. W pierwotnym składzie mogliśmy ujrzeć chociażby Michała “Czapela” Czaplę, Dominika “Fanatyka” Barkieła czy Brajana “Dgl” Lemechę. Przez szeregi M1 EDEN przewijało się sporo graczy na przełomie niecałego roku. Barwy tego zespołu reprezentował dla przykładu Kacper “Riczi Maszynka” Benc, Szymon “Crityourface” Pluta, Karol “REV” Zieliński i inni. 

M1 EDEN niejednokrotnie figurowało na HLTV w oficjalnych meczach. Zespół walczył nawet w play-offach 36. sezonu ESEA Premier, ale w otwierającym pojedynku przegrał z Movistar Riders. Ekipa z Polski miała nawet okazję grać w pierwszej i drugiej odsłonie Spring Sweet Spring Regionals, ale nie udało jej się przedostać do głównego etapu turnieju. Na polskiej arenie Rodzimej formacji nie szło najwybitniej, ponieważ w jesiennych ESL mistrzostwach Polski M1E uplasowało się na 7-8. miejscu.

Ostatni turniej podmiotu stworzonego z M1 Gaming i Eden to Gdańsk Games. Nie można powiedzieć jednak nic dobrego na temat występu. REV i jego koledzy zakończyli te zawody na ostatniej, 7-8. pozycji.

Do ciekawego wydarzenia doszło w niedzielne popołudnie, ponieważ M1 Gaming na Facebooku opublikowało bardzo wymowny post. Jego treść brzmi następująco:

Trudno, czekałem Cierpliwie, ale czas się skończył, Eden to niestety oszuści, potwierdzi to każdy były gracz i mam nadzieję, że pomożecie w przygotowaniu odpowiedniej produkcji dotyczącej szczególnego uważania na Panów Wiktorów, gracze znają to z autopsji.. a ja więcej nie będę ich bronił bo są mi winni pieniądze, dodatkowo nieludzko zabrali Mi slota w Polskiej Lidze Esportowej, podobno mieliśmy umowę do lipca .. Ale do grudnia świetnie się bawili na socialach i podczas wykorzystywania mojej osoby do łagodzenia konfliktów czy ogarniania z Michałem Hyczkiewiczem invitów na turnieje z fajnymi prizepoolami.. brakło honoru i ludzkiego podejścia nie tylko do mnie ale i do graczy. Niedługo spodziewajcie się bomby.. dobrego roku i do zobaczenia! Żeby wreszcie polski CS wstał z lewego kolana, podparł się też prawym i wygrał MAJORA! Wszystkiego dobrego! 

Słowa to nie wszystko. W komentarzu tego posta możemy zobaczyć zrzuty ekranu z konwersacji z przedstawicielami Eden. Można z nich wywnioskować, że nie wszystkie elementy umowy zostały wypełnione. Ponadto właściciel M1 Gaming jasno komunikuje, że członek i jedna z najbardziej decyzyjnych osób z powodu zarządzania budżetem w Eden zostawił zawodników, przez co to szef M1 Gaming musiał opłacać zawodnikom TeamSpeaka, serwer, bilety czy też ligę ESEA. 

Trzeba przyznać, że jest to jeszcze mało szczegółów. Wywnioskować jednak można z powyższego wpisu, że szykowana jest “bomba”. Tak więc nie pozostaje nic innego, jak czekać na rozwój wydarzeń.

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje