Jedno spotkanie do wyłonienia najlepszej drużyny na Intel Extreme Masters Chengdu 2024 bliżej! Kamil “siuhy” Szkaradek i jego koledzy z MOUZ pokonali po pełnej serii G2 Esports i tym samym staną przed szansą podniesienia pierwszego trofeum w 2024 roku. Podopieczni Wiktora “TaZa” Wojtasa żegnają się z Chinami.
siuhy w finale IEM Chengdu 2024
Pierwsze półfinałowe starcie rozpoczęło się na Nuke’u, którego podyktowały “samuraje”. Z początku grały one po stronie terrorystów, a gra ta przynosiła wymierne skutki w postaci prowadzenia 3:1. Szybko jednak swoją grę poukładały “myszy”, które w znaczący sposób przejęły inicjatywę i kontrolowały losy pierwszej połówki niemalże do samego końca, ciesząc się z prowadzenia 7:5. Po zmianie stron MOUZ dołożyło jeszcze zwycięstwo w czterech odsłonach z rzędu i było już jedną nogą na drugiej arenie (11:5). Podopieczni trenera TaZa jeszcze zapunktowali, ale ulegli finalnie do ośmiu.
CZYTAJ TAKŻE: Recenzja UGREEN KU102 BT – klawiatury do biura i do grania
Następnie zawody przeniosły się na Ancienta wybranego przez MOUZ. Tak więc z olbrzymi nadziejami w lokację tę wchodzili siuhy i jego kompani, choć z nie mniejszymi gracze G2, dla których była to ostatnia szansa na pozostanie w turnieju. Wykorzystali ją należycie, wszak gra po stronie antyterrorystów z początku dała im czteropunktowe prowadzenie (6:2). Przed przerwą jednak żadna z drużyn nie miała przewagi i tablica wyników wskazywała na remis po 6. Zdecydowanie “naładowani” do drugiej części Ancienta przystąpili reprezentanci G2, którzy punktowali seriami, ulegając tylko w jednej odsłonie. Efekt? Zwycięstwo do siedmiu i doprowadzenie zarazem do decydującej lokacji.
CZYTAJ TAKŻE: MrDzinold urwał mapę M1 w ostatnim dniu grupy B PGE Dywizji Mistrzowskiej PLE
Tą był Overpass. Mimo prowadzenia 3:0 przez podopiecznych TaZa grających w ataku, drużyny punktowały naprzemiennie, a pierwsza połowa nie przyniosła odpowiedzi na pytanie, kto jest lepszy. W drugą odsłonę Nikola “NiKo” Kovač i jego kompani weszli po swojej myśli, prowadząc 8:6 czy 9:8. Do głosu jednak doszło MOUZ, które zaczęło dyktować warunki i tym samym wygrało całą arenę do dziesięciu.
“Myszy” w wielkim finale Intel Extreme Masters Chengdu 2024 zmierzą się ze zwycięzcą drugiego półfinału, w którym Astralis spotka się z FaZe Clanem.
MOUZ vs. G2 Esports 2:1 – Nuke 13:8, Ancient 7:13, Overpass 13:10
Intel Extreme Masters Chengdu 2024 potrwa do niedzieli, 14 kwietnia. Łączna pula nagród całego turnieju wynosi ćwierć miliona dolarów. Zwycięzca sięgnie po czek na 100 tysięcy dolarów. Ponadto zapewni sobie udział na IEM Cologne 2024. Spotkania wraz z polskim komentarzem oglądać można na kanałach Twitch oraz YouTube Piotra “Izaka” Skowyrskiego.