Azjatycki CS jest po prostu za mocny! Na własnej skórze przekonali się o tym zawodnicy G2, którzy musieli uznać wyższość TheMongolz!
Trzeci dzień ESL Pro League S19 rozpoczęliśmy od dwóch ciekawych spotkań. G2 w meczu o awans do fazy play-off podejmowało TheMongolz, a w meczu o pozostanie na Malcie Falcons rywalizowało z chińskim Tyloo. Właśnie zakończyło się pierwsze spotkanie, w którym TheMongolz sprawiło ogromną niespodziankę!
TheMongolz lepsze od G2!
Ancient (pick TheMongolz)
G2 swoje spotkanie przeciwko TheMongolz rozpoczęło od Ancienta, wybranego przez zespół z Azji. Początek należał właśnie do nich, bowiem 910 i spółka wyszli na prowadzenie 5:0. G2 zdołało odpowiedzieć dopiero w szóstej rundzie i dołożyli na swoje konto trzy punkty, jednak TheMongolz szybko wróciło na pięciorundowe prowadzenie. Ostatnia runda pierwszej połowy padła łupem G2 i do przerwy Niko i spółka przegrywali 4:8.
Po zmianie stron niespodziewanie TheMongolz pokazało, że bronić na Ancient też potrafią. Mongolska formacja wygrała pięć rund z rzędu i szybko zakończyła mapę wynikiem 13:4, wychodząc na prowadzenie w serii.
Anubis (pick G2)
Szansą na odbicie dla G2 był wybrany przez nich Anubis, jednak i tutaj początek nie zwiastował niczego dobrego. TheMongolz wyszli na prowadzenie 4:1 po stronie terrorystów i pewnie powiększali swoją przewagę, do przerwy prowadząc aż 9:3.
Po zmianie stron mongolska formacja dorzuciła kolejne dwa punkty na swoje konto i było już 11:3. G2 podjęło próbę powrotu, ale stać ich było tylko na wygranie czterech rund i po kilku minutach TheMongolz cieszyło się z awansu do Play-Offów, wygrywając Anubisa 13:7.
You’re right https://t.co/g8QENTrS2U
— The MongolZ (@1mongolz) April 25, 2024