VALORANT to aktualnie król Twitcha, który podbił serca wielu graczy. Nowa produkcja od Riot Games nadal jest jeszcze w fazie zamkniętej bety, a my już wiemy o wielu rzeczach, które w grze będą miały miejsce.
Producenci VALORANT podczas wypuszczania zamkniętej bety dali graczom wiele nowych informacji. Jedną z nich jest właśnie system rang, jaki będzie dostępny w grze. Nadal nie wiemy, czy Riot Games pójdzie w stu procentach w tym samym kierunku, co w przypadku League of Legends. Jednak patrząc na dywizję, możemy mówić o bardzo dużym podobieństwie.
System rankingowy musiał się pojawić w VALORANT. Według pogłosek jeszcze w zamkniętej becie ma być dostęp do rang. Na ten moment wiemy, że w grze ma znaleźć się siedem głównych dywizji. Najniższą będzie Mercenary (najemnik), a najwyższą Immortal (nieśmiertelny).
Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy Riot games pójdzie w ślady systemu rankingowego, z jakim mamy do czynienia w League of Legends. W popularnej grze od tego samego producenta możemy walczyć o dwie osobne dywizje. Jedna dotyczy gier Solo/Duo, a druga w co najmniej trzyosobowej grupie. Naśladowanie systemu rang z popularnego MOBA byłoby również dobre dla VALORANTA, gdzie od samego początku walka będzie bardzo zacięta. Na ten moment nie znamy więcej szczegółów. Więcej informacji na temat nowego FPS’a znajdziecie tutaj.