Zostały cztery bilety do głównej fazy IEM Katowice! Powalczą m.in. Polacy z ENCE i NiP

fot. ENCE

Przed nami drugi i jednocześnie ostatni dzień fazy Play-In IEM Katowice 2022. Na placu boju o fazę grupową tak wielkiego turnieju pozostało łącznie dziesięć drużyn. Jednakże tylko cztery będą mieć dziś powód do zadowolenia.

Mimo że na IEM Katowice 2022 nie ujrzymy już więcej krakowskiej Wisły, to Polacy wciąż są w akcji. Wczoraj do głównego etapu zawodów awansował Mateusz “mantuu” Wilczewski wraz z OG Esports. Dziś fani znad Wisły skupieni będą przede wszystkim na ENCE, którego barwy reprezentuje duet w postaci Pawła “dychy” Dychy i Olka “hadesa” Miśkiewicza. 

Środa będzie o wiele bardziej spokojna na IEM-ie w porównaniu do wtorku. Czeka nas sześć spotkań, z czego o jednej porze rozgrywane będą dwa. Granie rozpocznie się o godzinie 12:30, kiedy to dokończymy pierwszą rundę drabinki przegranych. Oznacza to zatem, że pożegnamy się na dzień dobry z dwoma ekipami. W dalszej części turnieju na pewno nie zobaczymy Entropiq bądź Renegades, a także MIBR lub Movistar Riders. 

Pozostałe cztery spotkania, to te w ramach drugiej rundy drabinki przegranych. To właśnie zwycięzcy tych potyczek wypełnią listę uczestników fazy grupowej. Pierwsze zmagania zaplanowano na godzinę 16:00. O być albo nie być zagrają BIG i Fnatic.

CZYTAJ TAKŻE: Wiemy, kto wniesie puchar na scenę IEM Katowice 2022

Podobnie zresztą jest w przypadku ENCE, które spotka się z GODSENT. Fińska organizacja wczoraj nam udowodniła, że potrafi wygrywać z drużynami lepszymi od siebie, czego dowodem było pokonanie dziesiątej siły świata, a więc Entropiq. Jednakże hades i jego koledzy nie poradzili sobie z OG Esports, które jest oceniane wedle portalu HLTV na jedenastą siłę świata. Podopieczni Eetu “sAwa” Sahy nie będą mieć oczywiście łatwej przeprawy. Brazylijczycy okupują trzynastą pozycję w wyżej wspomnianym notowaniu. Nie poradzili sobie z MOUZ w meczu otwarcia, ale wyeliminowali Sprout po dwóch mapach. Co ciekawe, po raz ostatni drużyny te stanęły na serwerze naprzeciwko siebie 26 października ubiegłego roku podczas fazy pretendentów PGL Majora w Sztokholmie. Wówczas w starciu BO1 lepsze było ENCE. Tym razem dojdzie jednak do starcia w formule do dwóch wygranych map, przez co obie ekipy będą miały okazję zaprezentować pełen wachlarz umiejętności. 

Ostatnie dwa spotkania w Play-Inach mają wystartować o godzinie 19:30. MOUZ oraz NiP nie znają jeszcze dokładnie swoich przeciwników. “Myszy wiedzą jedynie tyle, że zagrają z wygranym pary Renegades kontra Entropiq. Z kolei szwedzka organizacja zawalczy ze zwycięzcą pojedynku Movistar Riders vs. MIBR.

Harmonogram środowych spotkań IEM Katowice prezentuje się następująco:

12:30 | Entropiq vs. Renegades – BO3

12:30 | MIBR vs. Movistar Riders – BO3

16:00 | fnatic vs. BIG – BO3 

16:00 | ENCE vs. GODSENT – BO3

19:30 | MOUZ vs. wygrany meczu Renegades vs. Entropiq – BO3

19:30 | Ninjas in Pyjamas vs. wygrany meczu Movistar Riders vs. MIBR – BO3

Transmisję wraz z polskim komentarzem możecie oglądać na oficjalnym kanale Twitch ESL Polska. Przejdziecie na niego klikając ten odnośnik.

Więcej informacji na temat IEM Katowice 2022 znajdziecie w dedykowanej relacji tekstowej.

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje