Dziennik taty – dzień czterdziesty dziewiąty. Dzisiaj dziennik taty z gratisem w postaci zdjęcia naszej kochanej Luchy Rozpierduchy, bo taki wdzięczny tytuł dostała u nas w domu😁. Wysypywanie i wywalanie rzeczy to jej hobby i prawdopodobnie ma to mnie, bo do czyściochów raczej nie należę😂. Ostatnio rozmawialiśmy z Paulinką, że wynalazca chrupków powinien dostać nagrodę Nobla w kilku kategoriach za jego wynalazek. Nie znam dziecka, który chrupków nie lubi, a te potrafią uratować nawet najtrudniejszy dzień! I Lusia też je uwielbia! A dzisiaj przyda się ich dużo, bo pobudek w nocy było koło 8. Z resztą za te pobudki w nocy to chyba i ja kilka zjem. A jak ktoś z Was ma gorszy dzień to może kupcie sobie takie chrupki i dajcie znać czy pomogło! A tymczasem miłego!😁