Respawn.pl

Najlepsze drużyny 2023 roku: G2 Esports (3)

Autor: Marcin Kapusta

Rozpoczynamy odkrywanie topowej trójki naszego rankingu najlepszych drużyn Counter-Strike’a 2023 roku. Ostatnie miejsce na podium przypadło Samurajom z G2 Esports, którzy na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy triumfowali podczas IEM Cologne i IEM Katowice!

Dotarliśmy do finałowej trójki naszego rankingu najlepszych drużyn Counter-Strike’a 2023 roku. Na brązowym stopniu uplasowali się reprezentanci G2 Esports, którzy w minionych miesiącach wznsoili w górę trofea na deskach katowickiego Spodka oraz kolońskiej LANXESS Areny. 

Poprzednie artykuły z serii ‘Najlepsze drużyny Counter-Strike’a 2023 roku’:

Europe G2 EsportsG2 Esportslogo square

  • Bosnia and Herzegovina Nikola „NiKo” Kovać
  • Bosnia and Herzegovina Nemanja „huNter” Kovać
  • Russia Ilja „m0NESY” Osipow
  • Denmark Rasmus „HooXi” Nielsen
  • Serbia Nemanja „nexa” Isaković
  • Poland Wiktor „TaZ” Wojtas (trener)
Osiągnięcia w 2023 roku
  • 1/3. miejsce – BLAST Spring Groups 2023
  • 1. miejsce – IEM Katowice 2023
  • 1. miejsce – IEM Cologne 2023 
  • 3/4. miejsce – Gamers8 2023
  • 3/4. miejsce – IEM Sydney 2023

Osiągnięcia w 2023 roku

  • 1/3. miejsce – BLAST Premier Spring Groups 2023
  • 1. miejsce – IEM Katowice 2023
  • 1. miejsce – IEM Cologne 2023
  • 3/4. miejsce – Gamers8 2023
  • 3/4. miejsce – IEM Sydney 2023

Mistrzowskie wejście G2 w nowy sezon

Zawodnicy G2 Esports rozpoczęli rywalizacje w 2023 roku z wysokiego C, wszak na inauguracje nowego sezonu wygrali BLAST Premier Spring Groups 2023, awansując do wiosennych finałów cyklu. Na swojej drodze pokonali BIG oraz dwukrotnie Natus Vincere, nie tracąc ani jednej mapy, co obrazowało ich wyższość na tle reszty stawki. Zaledwie dwa tygodnie później wznieśli w górę trofeum na deskach Spodka w ramach Intel Extreme Masters Katowice, inkasując 400 tysięcy dolarów oraz slota do IEM Cologne. Etap grupowy przeszli błyskawicznie, wygrywając starcia z BIG, FaZe Clanem oraz NAVI. W półfinale wyeliminowali Liquid, natomiast wielki finał od samego początku przebiegał pod ich dyktando. Heroic zdołało zabezpieczyć wyłącznie Inferno w pięciomapowej serii. Warto zaznaczyć, że właśnie to Inferno było jedyną mapą straconą przez G2 podczas całego turnieju.

G2 Esports

G2 triumfuje w Katowicach, fot. Helena Kristiansson / ESL

Droga na Majora

W połowie lutego z łatwością zakwalifikowali się do turnieju RMR, osiągając bilans 3-0. W pokonanym polu pozostawili Mixfits, Eternal Fire oraz Into the Breach Karola „rallena” Rodowicza. Niemniej prawdziwy sprawdzian nadszedł dwa miesiące później, w kwietniu. Wówczas zameldowali się na linii startu ostatniego przystanku w walce o paryskiego Majora. Zaczęli fatalnie, ponieważ na inauguracje ponieśli sensacyjną porażkę z 9INE. Był to jednak wypadek przy pracy, ponieważ dopełnili formalności, zwyciężając kolejno z iNation, Aurorą oraz Cloud9. Triumf nad Rosjanami zapewnił im slota w Fazie Pretendentów ostatniego Majora w historii CS:GO. 

Przechodzimy do właściwego dania, czyli Majora, a na nim… radość pomieszana ze smutkiem. Faza Pretendentów przebiegła po ich scenariusze, ponieważ Samuraje zaprezentowani niewzruszoną postawę, wygrywając z TheMongolZ, compLexity oraz Apeks. Natomiast w gronie Legend całkowite przeciwieństwo tej postawy. W pierwszej rundzie przegrali z Teamem Vitality, a później uznali wyższość Bad News Eagles. W trzeciej odsłonie pojawił się płomyk nadziei, ponieważ okazali się lepsi od FURII. Niemniej wielkie oczekiwania na comeback zostały brutalnie przerwane przez graczy Fnatic, którzy wyrzucili G2 za burtę prestiżowych zmagań znad Sekwany. 

Po Majorze opadł kurz

Po Majorze kurz opadł, a forma G2 nadal pozostawała niestabilna. Na początku czerwca podopieczni Janiego „Swaniego” Mullera zajęli 5/6. miejsce na Intel Extreme Masters Dallas 2023. Na inauguracje fazy grupowej pokonali Nouns, a później zdeklasowali OG. W meczu o lepsze rozstawienie uznali wyższość Heroic, więc play-offy rozpoczęli od ćwierćfinału. Ale na tym etapie ich podróż dobiegła końca, ponieważ lepsza okazała się ekipa Finna „karrigana” Andersena. Tydzień później dotarli do półfinału BLAST Premier Spring Finals, w którym prym wiódł Team Vitality. 

Królowie IEM-a po raz drugi!

Na początku sierpnia reprezentanci G2 triumfowali w 'Świątyni Counter-Strike’a’ podczas Intel Extreme Masters Cologne 2023. Faza grupowa była niczym maraton, ponieważ wygrali wszystkie swoje spotkania przeciwko Astralis, FaZe oraz Mistrzom Świata z Teamu Vitality. W półfinałach z kwitkiem odprawili Astralis, a w wielkim finale zwyciężyli z ENCE Pawła „Dychy” Dychy, zdobywając tym samym główną nagrodę w postaci czeku na 400 tysięcy dolarów oraz biletu do IEM Katowice 2024.

G2

G2 najlepsze w słynnej LANXESS Arenie, fot. ESL

W połowie sierpnia dotarli do półfinałów arabskiego turnieju Gamers8. W RO16 pokonali 9INE po trzymapowym boju, a w ćwierćfinale po równie wyrównanym pojedynku wyeliminowali Virtus.pro. Ich bieg zakończył się w półfinale, w którym zostali zatrzymani przez późniejszych triumfatorów z Teamu Vitality. 

Zawodnicy G2 Esports zwieńczyli erę Global Offensive ćwierćfinałem osiemnastego sezonu ESL Pro League. Faza grupowa była czystą formalnością, wszak w pokonanym polu pozostawili Lynn Vision, Virtus.pro oraz compLexity. Niemniej w ćwierćfinale lepsze okazało się MOUZ pod przywództwem Kamila „siuhego” Szkaradka, które ostatecznie sięgnęło po trofeum CS-owej Ligi Mistrzów. 

Początki G2 w CS-ie 2 i wymuszona zmiana

G2 Esports weszło w Counter-Strike’a 2 z optymizmem i nadzieją na przyszłość. Podczas IEM Sydney 2023 Samuraje bez żadnego zawahania przebrnęli przez fazę grupową, wygrywając pojedynki z Grayhound, compLexity oraz ENCE. Warto zaznaczyć, że po drodze nie stracili ani jednej mapy. Niemniej w półfinale nie było już tak kolorowo, ponieważ gracze compLexity w jednostronnym pojedynku zrewanżowali się ekipie Nikoli “NiKo” Kovać, wyrzucając ją za burtę inauguracyjnego turnieju tier1.

Nie był to wynik, jakiego oczekiwaliśmy po wczorajszym meczu i żałuję, że nie mogliśmy osiągnąć lepszego wyniku. Chcę podziękować wszystkim za zapewnienie mi niezapomnianych wrażeń” – napisał jks po uznaniu wyższości compLexity w półfinale IEM Sydney.

21 listopada doszło do przetasowań kadrowych w zespole. Na rezerwie wylądował Justin “jks” Savage, natomiast w jego buty wszedł Nemanja “nexa” Isaković, który został wykupiony z OG Esports. Tym samym Serb po niespełna dwóch latach powrócił do swojego byłego pracodawcy, ale już nie w roli IGL-a. Pałeczkę głównodowodzącego zachował bowiem Rasmus “HooXi” Nielsen, natomiast nexa objął rolę riflera.

Justin pokazał niewątpliwą jakość na pozycjach, na których grał. Elastycznie radził sobie z rolami w zespole i był gotowy ruszyć do przodu, gdy było to najbardziej potrzebne. Jest nie tylko sumiennym pracownikiem i niezawodnym członkiem zespołu, ale także doświadczonym zawodnikiem z godnymi podziwu umiejętnościami indywidualnymi. Jednakże dynamika zespołu wymagała innego innego schematu.

Chociaż jks znajduje się obecnie na rezerwie, daliśmy mu swobodę poszukiwania nowych możliwości. Naszym celem jest zapewnienie mu odpowiedniego miejsca do rozwoju.

– oświadczył generalny menadżer G2, Petar “peca” Marković

jks

Wykorzystano fotografie należące do FRAGlider i VaKarM

Pierwszym sprawdzianem po przeprowadzonej zmianie był turniej CCT Online Finals #5. G2 było najwyżej notowaną drużyną i dzierżyła status niekwestionowanego faworyta do zwyciężenia internetowych zmagań, ale zawiodła na całej linii. W pierwszych dwóch meczach reprezentanci niemieckiej organizacji pokonali po zaciętych bojach Fluxo oraz Sprout. Na etapie półfinału górnej drabinki zostali zdominowali przez rosyjską Aurorę, która zepchnęła ich do dolnego szczebla rozgrywkowego. Tam ulegli Guild Eagles i odpadli, zajmując 5/6. pozycję w klasyfikacji końcowej.

TaZ obejmuje stery

Na początku grudnia Jan “Swani” Müller poinformował, że odejdzie z G2 i zakończy karierę profesjonalnego trenera po światowych finałach BLAST Premier. Powodem tej decyzji miał być ciężar podległych obowiązków, który odbił się na jego zdrowiu. “Podjąłem decyzję o ustąpieniu ze stanowiska głównego szkoleniowca po BLAST Premier World Final 2023. Wygląda na to, że moja kariera trenerska zaczyna się i kończy na światowych finałach BLASTA. Bardzo ważne jest podkreślenie, że ta decyzja została podjęta wyłącznie przez mnie i nie ma na nią wpływu żaden inny czynnik” – zakomunikował Swani za pośrednictwem platformy X.

Na trzy dni przed startem BLAST Premier World Final 2023, następcą Swaniego na stanowisku głównego szkoleniowca niespodziewanie został weteran znad Wisły – Wiktor „TaZ” Wojtas.

TaZ

fot. G2 Esports

Swani pozostał trenerem G2 na czas światowych finałów BLAST Premier, natomiast TaZ z pozycji obserwatora oglądał grę swoich nowych podopiecznych. Niestety jednak międzynarodowy kolektyw nie podołał, wszak zakończył zmagania po zaledwie dwóch rozegranych spotkaniach. Jedno zwycięstwo nad MOUZ w fazie grupowej wystarczyło, by zyskał slota w play-offach. Jednak w ćwierćfinale królowało Natus Vincere. 

Publikacja artykułu o drugiej najlepszej drużynie Counter-Strike’a 2023 roku nastąpi już jutro (tj. 6 lutego) o godzinie 13:00. 

logo XŚledź autora artykułu na platformie X – Marcin Kapusta