Recenzja Corsair HS80 MAX Wireless – słuchawek z najwyższej półki!

Corsair HS80 MAX Wireless to bezprzewodowe słuchawki klasy premium, które trafiły na moje biurko niespełna dwa tygodnie temu. Czy komfort użytkowania i funkcjonalność rekompensują dosyć pokaźny wydatek?

Recenzja Corsair HS80 MAX

HS80 MAX Wireless to jeden z flagowych modeli słuchawek ze stajni Corsair. Ten bezprzewodowy model zaliczany jest do grona prestiżowych peryferii gamingowych, wszak jego cena w oficjalnym sklepie producenta wynosi 819 zł (na dzień publikacji recenzji – 28 grudnia 2023). To ogromny wydatek, na który potencjalny nabywca musi się przygotować. Czy funkcjonalność i działanie HS80 MAX zdoła zrekompensować poniesione koszty? Po  dwutygodniowych testach z całą pewnością mogę stwierdzić, że tak.

Specyfikacje techniczne HS80 MAX

  • Łączność słuchawek: Bezprzewodowa
  • Rodzaj łączności: 2.4 GHz, Bluetooth
  • Kompatybilność: PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Mac
  • Pasmo przenoszenia: 20 – 20000 Hz
  • Długość żywotności baterii: do 24 godzin (z RGB), 65 godzin (bez RGB), 130 godzin (Bluetooth)
  • Czułość słuchawek: 119 dB (+/- 3 dB)
  • Zasięg słuchawek w trybie bezprzewodowym: do 15 metrów
  • Przetworniki: neodymowe 50 mm
  • Impedancja słuchawek: 32 Ω
  • System audio: Stereo 2.0
  • Mikrofon: wbudowany
  • Typ mikrofonu: wielokierunkowy
  • Czułość mikrofonu: – 38 dB (+/- 3 dB)
  • Pasmo przenoszenia mikrofonu: 100 – 10000 Hz
  • Impedancja mikrofonu: 2,2k Ω
  • Złącze: USB-C
  • Zasilanie: wbudowany akumulator
  • Materiał nauszników: Pianka, Tkanina
  • Podświetlenie: Tak, nauszników
  • Technologie: Dolby Atmos
  • Dźwięk przestrzenny: Tak
  • Odłączany mikrofon: Nie
  • Waga: ok. 350 gramów

Unboxing HS80 MAX

Sprzęt przyszedł do mnie w charakterystycznym żółto-czarnym obwolucie od amerykańskiej firmy. Na froncie umieszczono informację o kompatybilności słuchawek i zastosowanych w nich technologiach, natomiast na tyle zawarto podpunktowy opis w kilku językach. Po zsunięciu tektury, naszym oczom ukazuje się czarne opakowanie. W nim znajduje się główne danie w postaci recenzjowanych słuchawek, a także bezprzewodowy nadajnik 2.4 GHz USB, przewód do ładowania oraz dwie karty informacyjno-gwarancyjne. W akcesoriach zabrakło mi jednej rzeczy, a mianowicie prostego pokrowca do przenoszenia headsetu.

Budowa i podświetlenie HS80 MAX

Szczerze oczekiwałem, że za 800 zł otrzymamy słuchawki wykonane z lepszych materiałów pokroju drewna czy metalu . Nic bardziej mylnego, ponieważ w budowie HS80 występuje głównie plastik, co obrazuje waga wynosząca zaledwie 352 g. Niemniej zastosowane tworzywo sztuczne jest bardzo dobrej jakości i wygląda na wytrzymałe. Tutaj zaznaczę, że dostępne są słuchawki w dwóch wersjach kolorystycznych – w grafitowej oraz białej (której używam).

Zewnętrzna warstwa pałąka została wykonana z tworzywa sztucznego, natomiast na wewnętrzną część składa się aluminium. Warto wspomnieć, że pałąk nie posiada standardowej regulacji wysokości. Regulację umożliwia nam pasek na rzepach, który jest wygodny dla naszej głowy za sprawą zastosowanej poduszki obitej skórą lub materiałem skóropodobnym. Uważam to za ogromny atut, ponieważ części ruchome w pałąku nie współgrają w parze z żywotnością. W konstrukcji ruchomej częstym zjawiskiem jest zacięcie się mechanizmu i braku możliwości późniejszego regulowania wysokości pałąka.

Muszle zostały wykonane z tworzywa sztucznego i są one połączone z pałąkiem za pomocą metalowych widełek. Pozwalają one na obracanie muszelek w jednym kierunku o 90 stopni. Na lewej muszli umieszczono wejście na przewód ładujący, pokrętło regulacji głośności, przycisk O/I oraz diodę informującą o stanie naładowania baterii. Z kolei na prawym znajduje się przycisk do łączności bezprzewodowej Bluetooth. Nauszniki są bardzo komfortowe i wygodne za sprawą zastosowanej pianki z pamięcią kształtu (tzw. memory foam), która z łatwością zapamiętuje kształt głowy i uszu. Ponadto pianka przepuszcza przepływ powietrza, co potęguje komfort użytkowania podczas wielogodzinnej rozgrywki.

Podświetlenie RGB jest bardzo minimalistyczne i z pewnością nie gra roli pierwszoplanowej. Składa się wyłącznie z dwóch elementów, które emitują ‘światełka’, a mianowicie z logotypów Corsaira umieszczonych na prawej i lewej muszli. Większą personalizację podświetlenia umożliwia nam dedykowane oprogramowanie, nad którym pochylę się w późniejszej części tej recenzji.

Jakość dźwięku w HS80 MAX

Jestem mile zaskoczony brzmieniem i jakością dźwięku w modelu HS80 MAX. Zacznę najpierw od przytoczenia kilku istotnych parametrów, które decydują o całokształcie dźwięku. Słuchawki wykorzystują dynamiczny przetwornik o średnicy 50 mm. Impedancja (wpływa bezpośrednio na to, jak odbieramy dźwięk) wynosi 32 Ω, zakres częstotliwości od 20 do 20000 Hz, natomiast dynamika przetworników rzędu 119 dB (+/- 3 dB).

HS80 MAX są bardzo dobrze zbalansowane, co wpływa na komfort podczas słuchania muzyki, oglądania filmów czy rywalizacji w ulubionych tytułach FPS. Priorytetową rzeczą jest fakt, że bazują na zbliżeniu do naturalnego brzmienia. Wszystkie detale w grach, takie jak dźwięk kroków czy strzelania, są szczegółowe i łatwe do zlokalizowania. Wysokie tony nie kłują w uszy, a częstym mankamentem w słuchawkach jest uwydatnienie wysokich brzmień, co po prostu jest nad wyraz głośne i nie jest spójne z niższymi tonami. Tutaj tego zjawiska nie uświadczymy, a każdy dźwięk (czy niższy, czy wyższy) jest odpowiednio zbalansowany. Bas jest jak z bajki. Po odpowiednim ustawieniu basu w softwarze, otrzymujemy ciepłe i szczegółowe brzmienie, więc ważne detale dźwiękowe w grach nie zostają zaburzone. Lekki bas jest przyjemny podczas wymian ognia w Counter-Strike’u, a także nadają odpowiedniego, wyważonego nastroju podczas odsłuchiwania ulubionych kawałków muzycznych. Muszę przyznać, że basami w tym modelu jestem po prostu oczarowany.

Przejdźmy teraz do technologii Dolby Atmos, którą producenci zastosowali w HS80 MAX. Czym jest właściwe Dolby Atmos? To technologia dźwięku przestrzennego, która pozwala poprawić efekt dźwięku przestrzennego poprzez dodanie głębi i dźwięków dochodzących od góry, które pogłębiają wrażenia przestrzenne. Aby aktywować Dolby Atmos, musimy pobrać z Windows Store program Dolby Access. Dostępny jest na komputery z systemem operacyjnym Windows 10 lub 11. Za jego pomocą możemy własnoręcznie ustawić dźwięk przestrzenny dla gier, filmów oraz muzyki lub wybrać jeden z dostępnych trybów.

Mikrofon HS80 MAX

Na lewej muszli zamontowano mikrofon wielokierunkowy, którego pasmo przenoszenia wynosi od 100 do 10000 Hz. Od razu zaznaczę, że jest to mikrofon wbudowany, więc jego odczepienie jest niemożliwe. Amerykański producent świetnie pomyślał o włączeniu/wyłączeniu mikrofonu. Wykonujemy to bez problemu z poziomu zewnętrznego, czyli bez konieczności instalowania software’u. Jeżeli mikrofon ustawiony jest w pozycji pionowej i jego podświetlenie emituje czerwony kolor, to znak, że jest wyłączony. Natomiast gdy przesuniemy go bliżej ust, to podświetlenie zmieni się na kolor niebieski, co oznacza jego włączenie. Ponadto występuje sygnał dźwiękowy “Mic Off/Mic On”.

Przejdźmy teraz do jakości dźwięku. Mikrofon pod względem rejestrowanego dźwięku radzi sobie bardzo dobrze. Rejestrowany głos jest czysty i nie posiada zniekształceń, więc idealnie nada się do rozmów chociażby na Discordzie czy TeamSpeaku. Nie zbiera szumów ani dźwięków z otoczenia, co pokazuje poniższy test. Warto zaznaczyć, że jest to oryginalna próbka głosu – bez żadnych korekt i edycji.

Oczywiście, oprogramowanie iCUE oferuje szerszą korektę jakości rejestrowanego przez mikrofon głosu. Ponadto posiadacze kart graficznych NVIDIA GeForce RTX (od RTX 2060 i nowszych modeli) mogą skorzystać z technologii NVIDIA Broadcast, która wykorzystuje sztuczną inteligencję w celu łatwiejszej konfiguracji mikrofonu, w tym m.in. wyeliminowania pogłosów czy dźwięków z otoczenia.

Tryb bezprzewodowy HS80 MAX

Firma Corsair deklaruje, że zasięg trybu bezprzewodowego w słuchawkach HS80 MAX wynosi około 15 metrów. I faktycznie z tym stwierdzeniem muszę się w pełni zgodzić. Przechodząc z pokoju do pokoju, nie doświadczyłem zerwania połączenia. Opóźnienia podczas połączenia bezprzewodowego za pomocą odbiornika 2.4 GHz są praktycznie zerowe, a dowodem na to jest test synchronizacji dźwięku m.in. z filmem czy strzelaniem w tytułach FPS. Zahaczmy jeszcze o żywotność baterii w trybie bezprzewodowym. Producenci zapewniają, że z wyłączonym podświetleniem RGB żywotność headsetu wyniesie plus minus 65 godzin, natomiast z włączonym RGB żywotność zmniejszy się do ok. 20-24 godzin. Nie dziwi fakt, że najdłużej bateria wytrzyma w łączności Bluetooth, bo jest to aż 130 godzin.

Tryb bezprzewodowy działa bez najmniejszych zarzutów, natomiast mam w tym miejscu pewne zażalenie związane z trybem łączności słuchawek. Przewód w modelu HS80 MAX pozwala nam wyłącznie na ładowanie baterii, więc podczas ładowania (trwającego ok. godzinę) nie będziemy mogli używać słuchawek, ponieważ nie przewidują one działania ‘po kablu’. Uważam, że sprzęt za 800 zł powinien mieć możliwość swobodnego działania i odtwarzania dźwięku podczas procesu ładowania.

Oprogramowanie HS80 MAX

Każdy sprzęt ze stajni Corsair posiada dedykowane oprogramowanie – iCUE. Jeżeli podepniemy odbiornik USB 2.4 GHz do komputera, to program automatycznie wykryje obecność słuchawek i otworzy nam panel do personalizacji. Miałem niedawno możliwość testowania klawiatury K65 PRO MINI i wówczas miałem pewne problemy ze zrozumieniem niektórych funkcji związanych z personalizacją pojedynczych klawiszy. W przypadku słuchawek interfejs jest o wiele bardziej czytelny i łatwiejszy do obsługi, ponieważ tych opcji jest o wiele mniej.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Recenzja Corsair K65 PRO Mini – genialne przełączniki wiodą prym! 

Oprogramowanie HS80 MAX posiada sześć zakładek. W pierwszej zakładce możemy przypisać dany klawisz do konkretnej funkcji, np. wyciszania słuchawek czy mikrofonu. W drugiej zakładce mamy szeroki wybór w zakresie podświetlenia RGB. Możemy wybrać konkretny tryb podświetlenia lub ustawić odpowiednią szybkość przechodzenia, kolor czy kierunek, w którym ma poruszać się podświetlenie (z lewa do prawa, z prawa do lewa itd). Działalność zakładki NVIDIA jest ograniczona ze względu na ograniczenia sprzętowe. Ta zakładka dostępna jest dla posiadaczy kart graficznych NVIDIA GeForce RTX (od RTX 2060). Można w niej skorzystać z technologii NVIDIA Broadcast, która ułatwia korektę jakości dźwięki mikrofonu m.in. poprzez eliminowanie pogłosów lub dźwięków otoczenia.

W czwartej zakładce mamy equalizer, w którym znajdziemy korektor dźwięku. Zacznijmy najpierw od tabelki ‘General’, gdzie znajdziemy dwa suwaki. Pierwszy ‘Mic Vol’, jak sama nazwa wskazuje, umożliwia nam regulację głośności mikrofonu. Drugi ‘Sidetone’ odnosi się do odsłuchu swojego głosu w czasie rzeczywistym. W tabelce ‘EQ Present’ zawarto gotowe ustawienia korektora dźwięku, takie jak Pure Direct czy FPS Competition. Najważniejszą rzeczą w tej zakładce jest z pewnością główny korektor dźwięku, który daje nam możliwość ustawienia dźwięku pod własne upodobania.

Piąta zakładka dotyczy SoundID, czyli technologię pomagającą dostosować dźwięk do preferencji danego użytkownika. Wszystko opiera się o pięciominutowy test, podczas którego usłyszymy różne próbki dźwiękowe – od niskich, po wysokie. Później musimy wybrać brzmienie, które było dla nas lepsze. Po zakończeniu testu technologia SoundID dobierze nam odpowiedni dźwięk na bazie wybieranych odpowiedzi i dostosuje go pod nasze indywidualne preferencje. W ostatniej zakładce wyszczególnione są ustawienia słuchawek, w tym pokazany stan naładowania baterii. Jeżeli chodzi o opcje, to możemy tam m.in. zmienić jasność podświetlenia, czułość mikrofonu (zakres od 0 do 10 dB) oraz wyłączyć słuchawki po upływie wprowadzonego przez nas czasu nieobecności, wyrażonego w minutach.

Wrażenia z użytkowania

Z całą pewnością stwierdzę po nieco ponad tygodniowym testowaniu, że to najlepsze i najwygodniejsze słuchawki, jakich kiedykolwiek używałem. Zacznę od budowy, która wspaniale współgra z komfortem. Dlaczego? Ponieważ ultralekka, ale jednocześnie solidna budowa z piankami typu memory foam, dzięki czemu nie doświadczymy dyskomfortu podczas wielogodzinnej rozgrywki. Jestem ogromnym fanem zastosowanego paska ze skórzanym obiciem, który niejako zastępuje regulowanie wysokości z poziomu pałąku. A nie od dziś wiadomo, że ruchome elementy odbijają się na żywotności sprzętu. Zacięcie mechanizmu regulowania wysokości pałąka to zmora wielu budżetowych słuchawek, więc Corsair w tym przypadku wyszło z inicjatywą, która ma zapewnić dłuższą żywotność.

Jakość dźwięku po prostu topowa. Zbalansowane i zbliżone naturalne brzmienie, wykorzystanie dynamicznego przetwornika o średnicy 50 milimetrów oraz nieprzesadzony bas to cechy, które zachwycą nawet najbardziej wymagających graczy. Dzięki tym parametrom, wszystkie detale w grach (takich jak dźwięki kroków czy strzelanie) są szczegółowe i nadają odpowiedniego klimatu m.in. podczas wymian w strzelankach, głównie za sprawą lekkiego basu. Wdrożenie technologii Dolby Atmos zaprowadzi w magiczny świat dźwięku przestrzennego, który nada głębi brzmieniu.

Oprogramowanie jest obszerne i bogate w różne opcje, które umożliwiają nam m.in. szeroką personalizację pod kątem podświetlenia RGB oraz ustawienie brzmienia pod własne upodobania. Częścią software’u jest również technologia SoundIB, która pomoże nam dostosować dźwięk do indywidualnych preferencji na podstawie krótkiego testu. Muszę przyznać, że ja dostosowałem dźwięk pod własne gusta za pomocą korektora z poziomu aplikacji, więc test SoundIB był dla mnie po prostu zbędny, jednak wielu ludziom pomoże w odnalezieniu odpowiedniego brzmienia.

Tryb bezprzewodowy działa poprawnie. Deklarowany przez producenta 15-metrowy zasięg trybu bezprzewodowego zgadza się ze stanem faktycznym, co umożliwia nam chodzenie po mieszkaniu w rytm ulubionych utworów. Niemniej w sprzęcie za 800 złotych brakuje mi możliwości komunikacji słuchawek z komputerem w trybie przewodowym. W przypadku HS80 MAX przewód służy tylko i wyłącznie do ładowania, więc korzystanie ze słuchawek ‘po kablu’ jest niemożliwe.

Podsumowanie recenzji Corsair HS80 MAX

Moje oczekiwania względem słuchawek HS80 MAX, które należą do klasy premium, były ogromne. I muszę przyznać, że te oczekiwania zostały spełnione w niemal 100%. Dostajemy kompletne słuchawki z bajecznym brzmieniem i ogromnymi możliwościami personalizacji pod własne upodobania. Solidna budowa idąca w parze z komfortem, a także ten świetny i czysty mikrofon. Ilość atutów i innowacyjnych rozwiązań sprawiają, że te headsety są po prostu magiczne. Z pewnością są najlepszymi słuchawkami, z jakich kiedykolwiek korzystałem.

Jedyną wadą w tym modelu jest tak de facto brak łączności w trybie przewodowym. Dołączony przewód pozwala nam wyłącznie na ładowanie baterii, więc działanie słuchawek podczas ładowania jest niemożliwe. Uważam, że sprzęt za 800 złotych powinien mieć możliwość łączenia ‘po kablu’. Zabrakło mi także prostego pokrowca do przenoszenia słuchawek.

Czy polecam HS80 MAX? Cóż, cena jest tutaj ogromnym ogranicznikiem, który sprawia, że nieznaczna część społeczeństwa będzie mogła wyposażyć swoje stanowisko o takie słuchawki. Niemniej jeżeli poszukujecie peryferii gamingowych z najwyższej półki cenowej, to HS80 MAX są jak najbardziej godne polecenia. Otrzymujemy kompletny headset, który może konkurować z najbardziej uznanymi produktami gamingowymi na rynku.

Sprzęt do recenzji został dostarczony przez firmę Corsair lub firmę marketingową/PR’ową zajmującą się daną marką na rynku polskim. Portal Respawn.pl za tę recenzję przyjął tylko gratyfikację w formie recenzjowanych słuchawek. Firma nie miała żadnego wpływu na opinię wystawioną przez portal Respawn.pl oraz nie miała wpływu na autora niniejszej recenzji. Autor rozumiany jako redaktor portalu Respawn.pl

Powiązane posty

Recenzja Silver Monkey LB200 – funkcjonalnej i minimalistycznej lampki

Recenzja UGREEN HP202 HiTune Max5 Hybrid ANC – bezprzewodowych słuchawek

Mało miejsca na gry w Steam Decku? Oto rozwiązanie!